Bydgoskie ulice zyskały nowych patronów. Bulwar przy marinie będzie nosić imię Mieczysława Dutkowskiego, ulicy przy placu Piastowskim patronować będzie wirtuoz, Szczepan Jankowski.<!** Image 2 align=none alt="Image 152512" sub="Uliczka między kościołem a Rynkiem nosić będzie imię Szczepana Jankowskiego. Na zdjęciu jego syn, Olaf Jankowski. Fot. Tymon Markowski">
- 2 lata wcześniej z inicjatywy Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy przy ul. Śniadeckich 55 wmurowano pamiątkową tablicę poświęconą Szczepanowi Jankowskiemu - mówi jego syn Olaf. - Złożyło się na nią wielu bydgoszczan. W zeszłym roku z kolei zwrócił się do mnie też dyrektor bydgoskiego oddziału Polskiego Związku Niewidomych, pan Jerzy Deja. Pytał czy nie będę miał nic przeciwko temu, by rozpoczęli starania o nadanie jednej z ulic imienia mojego taty. Prosiłem go tylko o to, by była to ulica w jakiś sposób związana z moim ojcem. Zaproponował bezimienną uliczkę przecinającą plac Piastowski, przy której znajduje się tylko postój taksówek. To rozwiązanie w środę zaakceptowali też radni.
Niewidomy od dziecka
Szczepan Jankowski urodził się w 1900 roku. Wzrok stracił już jako dziecko. W Zakładzie dla Niewidomych w Bydgoszczy zwrócono uwagę na jego muzyczne zdolności. Uczęszczał do Bydgoskiego Konserwatorium Muzycznego. Zaocznie studiował na Akademii Muzycznej w Lipsku i Monachium. W 1936 roku zdobył pierwsze miejsce na konkursie muzyki organowej. W 1921 roku rozpoczął pracę jako drugi organista w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa. Był z nim związany przez 60 lat. Dygował trzema chórami. Swoje kompozycje zapisywał alfabetem Braille’a. Koncertował w Polsce i za granicą. Za rozpowszechnianie muzyki kościelnej papież Paweł VI w 1964 roku odznaczył go medalem „Pro Eccelesia et Pontifice”. Zmarł w 1990 roku. Spoczywa na cmentarzu parafialnym przy ul. Ludwikowo.
Zasłużony działacz<!** reklama>
Z kolei bulwar przy nowej marinie na Miedzyniu między ulicami Bronikowskiego a Plażową otrzymał imię Mieczysława Dutkowskiego. Z jego inicjatywy powstało Towarzystwo Starego Kanału Bydgoskiego. Urodził się w 1923 roku. Przed wojną udzielał się w 20. Bydgoskiej Drużynie Harcerskiej. Po wojnie był żołnierzem i słuchaczem Oficerskiej Szkoły Piechoty w Inowrocławiu, która została rozwiązana po buncie podchorążych. Na emeryturze zaangażował się w działalność Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy. - W latach 1983-87 działał w zarządzie - mówi prezes Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy, Jerzy Derenda. - To był bardzo sympatyczny człowiek, miał wiele ciekawych pomysłów. Nawet gdy ostatnie lata spędzał w Gdyni, utrzymywał z nami kontakt. Był mocno zaangażowany w promowanie walorów Bydgoskiego Węzła Wodnego.
Nowych patronów otrzymać mają też nowe bydgoskie przeprawy. Na Spornej most ma nosić nazwę Żeglugi Bydgoskiej, na Naruszewicza - Władysława Jagiełły. Jednak zwycięskie propozycje mieszkańców, którzy brali udział w ratuszowym konkursie, muszą jeszcze zaakceptować radni.