Do zdarzenia doszło 26 maja br. około godz. 12.15 w pobliżu jednego z ogródków działkowych, znajdującego się na terenie Bydgoszczy.
- Sprawcą okazał się kierowca seata, który pozbył się, m.in., drewnianej ławki, szafki oraz płyt pilśniowych - mówi Arkadiusz Bereszyński, rzecznik Straży Miejskiej w Bydgoszczy. - Śmieci zostały przez niego wyrzucone w pobliżu wystawionych tam pojemników, które były przeznaczone do innego rodzaju odpadów.
W trakcie przeprowadzonych czynności wyjaśniających funkcjonariusze ustalili właściciela pojazdu.
- Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu, za co został ukarany najwyższym możliwym mandatem przewidzianym za to wykroczenie w wysokości 500 zł. Ponadto sprawca uprzątnął także pozostawione wcześniej odpady - mówi Arkadiusz Bereszyński.
Wykorzystując zapis z fotopułapek, Straż Miejska w Bydgoszczy w 2024 roku ujawniła już 8 przypadków zanieczyszczania miejsc publicznych.
- W zdecydowanej większości sprawcy uprzątnęli pozostawione przez siebie odpady i zostali ukarani najwyższym mandatem, czyli w wysokości 500 zł - mówi Arkadiusz Bereszyński. - Tylko w jednym przypadku osoba zaśmiecająca miejsce publiczne nie posprzątała nieczystości. W związku z tym wobec niej został skierowany wniosek o ukaranie do sądu.
