https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek ze skutkiem śmiertelnym pod Kcynią. Podejrzany trafił do aresztu

Jarosław Więcławski
Śledczy wyjaśniają okoliczności wypadku.
Śledczy wyjaśniają okoliczności wypadku. KPP w Nakle nad Notecią
Sąd w Szubinie zdecydował, że 37-latek podejrzany o spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Tragedia wydarzyła się w sobotę 1 października przed godziną 18 na trasie Nakło-Kcynia w miejscowości Studzienki.

Zobacz wideo: Dramatyczne dane dotyczące zgonów w Polsce

od 16 lat

Śledczy, pracujący pod nadzorem prokuratura, wyjaśniają okoliczności, w jakich doszło do wypadku. Wstępnie ustalono, że kierowca forda, mieszkaniec gminy Kcynia, zjechał na pobocze, po czym auto przejechało kilkadziesiąt metrów i dachowało. Pojazdem podróżował także 36-letni pasażer, pochodzący z gminy Nakło, który zginął na miejscu.

Kierujący fordem 37-latek miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Krótko po wypadku trafił do policyjnego aresztu. W poniedziałek 3 października funkcjonariusze doprowadzili go do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym prowadząc pojazd w stanie nietrzeźwości.

Wczoraj materiały zebrane przez śledczych trafiły do oceny sądu w Szubinie, który zdecydował, że podejrzany najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski