Pomimo osłabienia rywala, poloniści nie byli w stanie wywalczyć punktu bonusowego. Dzięki zwycięstwu zachowali jednak szansę na awans do czołowej szóstki.
<!** Image 2 align=right alt="Image 126291" sub="Sytuacja z XI biegu wywołała wiele kontrowersji. Tuż po starcie Michałowi Szczepaniakowi podniosło koło. Tylko Krzysztofowi Buczkowskiemu (czerwony kask) udało się uciec. Jednak z torem - obok Szczepaniaka - zapoznali się Tomasz Gapiński (żółty) i niewidoczny na zdjęciu Marcin Jędrzejewski. Sędzia zaordynował powtórkę w komplecie... Fot. Jarosław Pabijan">Ważną rolę w poniedziałkowym widowisku odegrał deszcz. Najpierw silne opady doprowadziły do przesunięcia początku zawodów z 17.00 na 18.30. W prace nad mokrym torem włączyli się m.in. zawodnicy bydgoskiej ekipy: Andreas Jonsson, Tomasz Chrzanowski i Emil Sajfutdinow, a także trener Zenon Plech.
Zniecierpliwieni oczekiwaniem kibice ożywili się już w pierwszym biegu, kiedy to para juniorów Polonii wyszła na podwójne prowadzenie. Szymon Woźniak popełnił jednak błąd, w efekcie którego upadł i w powtórce już nie wystąpił.
<!** reklama>Jak się później okazało, był to dopiero początek problemów gospodarzy. Prowadzenie zdziesiątkowanych częstochowian (nad Brdę nie stawili się Lee Richardson, Tai Woffinden i Nicki Pedersen, który był zastępowany) utrzymywało się do piątego biegu.
<!** Image 3 align=right alt="Image 126291" sub="Rywal był wczoraj osłabiony i polonistom bardzo zależało, aby mecz się odbył. Kiedy deszcz przestał padać trener
i zawodnicy chwycili za miotły. Na zdjęciu Emil Sajfutdinow
i Tomasz Chrzanowski Fot. Jarosław Pabijan">W ósmej gonitwie kibice mieli okazję podziwiać fenomenalną szarżę Emila Sajfutdinowa. Rosjanin minął wówczas dwóch rywali na jednym łuku. Wiele emocji dostarczył też kolejny wyścig, w którym Jędrzejewski, Gapiński i Jonsson walczyli do samej mety.
Gospodarze, po początkowych niepowodzeniach, znacznie lepiej spisywali się w drugiej części zawodów. Trochę pomogła im w tym opieszałość Lewisa Bridgera, który dwa razy spóźnił się pod taśmę.
- Jak można wykonywać próbny start, gdy na zegarze pozostaje piętnaście sekund? - denerwował się po meczu trener Włókniarza, Grzegorz Dzikowski.
Zawody klamrą spiął deszcz, który przed ostatnim biegiem ponownie spadł nad Sportową. Pomimo protestów kibiców, sędzia Andrzej Terlecki z Gdyni zdecydował się zakończyć spotkanie po czternastym wyścigu.
Polonia Bydgoszcz - Włókniarz Częstochowa 46:38
pierwszy mecz 40:50, bonus: Częstochowa
Jonsson | 9 | (2,2,0,2,3) |
Jędrzejewski | 3 | (0,1,2,0) |
Lindbaeck | 9+1 | (2,3,2,2) |
Chrzanowski | 6+3 | (1,2,1,1,1) |
Buczkowski | 7+1 | (0,1,3,3) |
Woźniak | 0 | (w,-,-,-,-) |
Sajfutdinow | 12+1 | (3,2,2,2,3) |
Drabik | 3 | (1,0,1,1) |
Mich. Szczepaniak | 6 | (3,0,1,0,2,0) |
Gapiński | 8+1 | (3,3,1,1,0) |
N. Pedersen | zawodnik zastępowany | |
Hancock | 17 | (3,3,3,3,3,2) |
Miturski | 1 | (1,-,-,d,-) |
Bridger | 3 | (2,1,0,w,w) |
Bieg po biegu:
1. | Sajfutdinow, Bridger, Miturski, Woźniak (w/u) | 3:3 |
2. | Szczepaniak, Jonsson, Drabik, Jędrzejewski | 2:4 (5:7) |
3. | Gapiński, Lindbaeck, Chrzanowski, Szczepaniak | 3:3 (8:10) |
4. | Hancock, Sajfutdinow, Bridger, Buczkowski | 2:4 (10:14) |
5. | Lindbaeck, Chrzanowski, Szczepaniak, Drabik | 5:1 (15:15) |
6. | Gapiński, Sajfutdinow, Buczkowski, Bridger | 3:3 (18:18) |
7. | Hancock, Jonsson, Jędrzejewski, Bridger (w/2 min) | 3:3 (21:21) |
8. | Buczkowski, Sajfutdinow, Drabik, Szczepaniak | 5:1 (26:22) |
9. | Hancock, Jędrzejewski, Gapiński, Jonsson | 2:4 (28:26) |
10. | Hancock, Lindbaeck, Chrzanowski, Miturski (d/start) | 3:3 (31:29) |
11. | Buczkowski, Szczepaniak, Gapiński, Jędrzejewski | 3:3 (34:32) |
12. | Sajfutdinow, Lindbaeck, Drabik, Bridger (w/2 min) | 5:1 (39:33) |
13. | Hancock, Jonsson, Chrzanowski, Gapiński | 3:3 (42:36) |
14. | Jonsson, Hancock, Chrzanowski, Szczepaniak | 4:2 (46:38) |