Nasi żużlowcy bez problemów pokonali zespół znad morza. Przy okazji zainkasowali punkt bonusowy za lepszy bilans w dwumeczu.
<!** Image 3 alt="Image 194541" sub="Takiego Artioma Łagutę (niebieski kask) chcielibyśmy oglądać zawsze. Za jego plecami Nicki Pedersen, Emil Sajfutdinow i Krystian Pieszczek. Fot.: Jarosław PABIJAN">
Jeszcze w czwartek menedżer Robert Sawina zapewniał dziennikarzy, że za kontuzjowanego Roberta Kościechę nie będzie zastępstwa zawodnika. Mówił, że się nie opłaca, bo „Kostek” ma dopiero piątą średnią biegopunktową w zespole.<!** reklama>
Opiekun Polonii zmienił zdanie w piątkowe popołudnie. Wtedy to, po gruntownych analizach m.in. z kierownikiem Andrzejem Polkowskim, Sawina postanowił, że za Kościechę będą jednak startować koledzy z drużyny, a Artiom Łaguta zastąpi w składzie Wiktora Kułakowa. Co ciekawe, bydgoscy żużlowcy dowiedzieli się o tym nie po piątkowym treningu, a dopiero w niedzielę. Dlaczego tak późno? Bo czekano na przebieg wydarzeń w Terenzano. Gdyby Emil Sajfutdinow doznał kontuzji podczas GP Włoch, to wtedy on byłby zawodnikiem zastępowanym, a do składu wskoczyłby Kułakow.
Manewr z zastępstwem okazał się strzałem w dziesiątkę. Żużlowcy startujący wczoraj za Kościechę w czterech biegach (Łaguta w 4, Curyło w 6, Gapiński w 8 i Woźniak w 11) dowieźli do mety 8 punktów i 2 bonusy.
Największe brawa od publiczności zebrał Artiom Łaguta, który zdobył aż 12 punktów w pięciu wyścigach. Kluczem do jego dobrej postawy było - o czym pisaliśmy w piątek - przygotowanie nieco twardszej nawierzchni. Na takim torze Rosjanin czuł się jak ryba w wodzie, dwukrotnie wygrywając m.in. z Nickim Pedersenem.
Gdańszczanie nie byli w stanie nawiązać walki. Na dodatek szybko stracili Thomasa Jonassona, który upadł w 5. biegu i z podejrzeniem złamania biodra został odwieziony do szpitala. Jeśli diagnoza się potwierdzi, to Lotosowi ciężko będzie o utrzymanie w ekstralidze.
Polonia Bydgoszcz - Lotos Gdańsk 59:30
Sajfutdinow 9 (3,
| 1, 1, 3, 1) | ||
| A. Łaguta | 12 | (1, 3, 3, 2, 3, -) |
| Buczkowski | 12+1 | (1, 3, 2, 3, 3) |
| Gapiński | 11 | (3, 2, 2, 3, 1, -) |
| Kościecha | zastępstwo zawodnika | |
| Woźniak | 8+3 | (1, 2, 2, 2, 1) |
| Curyło | 7+1 | (3, 1, 1, 0, 2) |
| Jonasson | 2 | (2, u/-, -, -) |
| Suchecki | 2 | (0, w, 1, 1, 0) |
| Gafurow | 5 | (2, 3, d, 0, 0) |
| Świderski | 6 | (0, 0, 3, 1, 0, 2) |
| N. Pedersen | 13 | (2, 2, 3, 1, 2, 3) |
| Pieszczek | 2 | (2, 0, 0, 0) |
| Szymko | 0 | (0, -, 0) |
| 1. Curyło, Pieszczek, Woźniak, Szymko | 4:2 | |
| 2. Sajfutdinow, Jonasson, Łaguta, Suchecki | 4:2 (8:4) | |
| 3. Gapiński, Gafurow, Buczkowski, Świderski | 4:2 (12:6) | |
| 4. Łaguta, Pedersen, Curyło, Pieszczek | 4:2 (16:8) | |
| 5. Buczkowski, Gapiński, Jonasson (u/-), Suchecki (w/su) | 5:0 (21:8) | |
| 6. Gafurow, Woźniak, Curyło, Świderski | 3:3 (24:11) | |
| 7. Łaguta, Pedersen, Sajfutdinow, Pieszczek | 4:2 (28:13) | |
| 8. Pedersen, Gapiński, Suchecki, Curyło | 2:4 (30:17) | |
| 9. Świderski, Łaguta, Sajfurdinow, Gafurow (d/4) | 3:3 (33:20) | |
| 10. Gapiński, Buczkowski, Pedersen, Szymko | 5:1 (38:21) | |
| 11. Łaguta, Woźniak, Suchecki, Gafurow | 5:1 (43:22) | |
| 12. Buczkowski, Woźniak, Świderski, Pieszczek | 5:1 (48:23) | |
| 13. Sajfutdinow, Pedersen, Gapiński, Świderski | 4:2 (52:25) | |
| 14. Buczkowski, Świderski, Sajfutdinow, Suchecki | 4:2 (56:27) | |
| 15. Pedersen, Curyło, Woźniak, Gafurow | 3:3 (59:30) |
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?