Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wykształcone, wymagające i same...

Paulina Błaszkiewicz Fot. Jacek Smarz
Rozmowa z prof. TOMASZEM SZLENDAKIEM, socjologiem, o tym, jakie są współczesne kobiety, dlaczego coraz trudniej znaleźć im partnera, z jakich powodów decydują się na samotne macierzyństwo i co w nich lubią mężczyźni.

Rozmowa z prof. TOMASZEM SZLENDAKIEM, socjologiem, o tym, jakie są współczesne kobiety, dlaczego coraz trudniej znaleźć im partnera, z jakich powodów decydują się na samotne macierzyństwo i co w nich lubią mężczyźni.

<!** Image 2 align=none alt="Image 196289" >Jakie są współczesne kobiety? Czy możemy wyróżnić  typy współczesnych kobiet?

Typologią zajmują się psychologowie. Socjologa interesują przemiany, a zatem postrzegając problem w ten sposób, kobiety przede wszystkim stały się bardziej wymagające na rynku matrymonialnym. To bardzo ważna przemiana. Wystarczy spojrzeć na pokolenie dzisiejszych babć i wnuczek; poszukiwane przez nie cechy u partnerów to dwa zupełnie różne światy. Babcie szukały mężczyzn pracowitych i zaradnych, to wystarczyło. Współczesne młode kobiety, oprócz wymienionych cech, szukają poczucia humoru, opiekuńczości i wielu innych zalet. Wiąże się to z tym, że mają wydłużoną ścieżkę edukacyjną, same zarabiają, stają się samowystarczalne i zdecydowanie wzrosły ich wymogi, związane z wykształceniem i z zarobkami.

Czy praca zawodowa to główna przyczyna zmiany oczekiwań kobiet wobec mężczyzn?

To zawsze wszystkich irytuje, zwłaszcza dziennikarki, jeśli socjolog mówi, że istnieje ścisła korelacja między pójściem kobiet do pracy a odsetkiem rozwodów, ale tak jest. Kobietom trudno „wbić się” w tradycyjne role wobec natłoku nowych obowiązków, choćby z tego powodu, że były wychowywane po staremu.

<!** reklama>A nie jest tak, że kobieta wykształcona, która ma świetną pracę, przyjaciół, chce wypełnić swoją życiową układankę idealnym facetem?

Coś jest na rzeczy. We wszystkich sferach życia kobiety starają się wycisnąć cytrynę do końca. Zdecydowana większość pań, w odróżnieniu od mężczyzn, ma wykształcenie wyższe albo studiuje, ich wymagania są dużo wyższe. Dotyczy to również mężczyzn. Pod koniec lat 90. bardzo konserwatywna dziennikarka Barbara Whitehead opublikowała swoje wywiady z kilkunastoma kobietami sukcesu na różnych stanowiskach, które, oczywiście, sporo zarabiały. Wyznały one, że u mężczyzn zaczyna je wszystko drażnić. Chodziło o drobiazgi. Whitehead zauważyła, że to nie jest powód, by zrywać relację z mężczyzną. Jednak kobiety to robią. Z trudnością wytrzymują z facetami, którzy mają niższą od nich pozycję, mniejsze wymagania i oczekiwania. Widać tu homogamiczność kobiet, czyli to, że poszukują mężczyzn tak samo dobrze jak one (albo jeszcze lepiej) funkcjonujących i wykształconych, a takich mężczyzn zaczyna brakować. W książce Whitehead jest zdanie: „Mężczyźni są jak miejsca parkingowe - te najlepsze są już zajęte”.

To z tego powodu kobiety wchodzą w związki krótkoterminowe?

Duża część kobiet w sytuacji, gdy brakuje mężczyzn, po prostu wycofuje się. Później jest kłopot z dzieckiem (zwykle około 30 roku życia), nie ma się z kim rozmnożyć, a kobiety nie chcą mężczyzny z łapanki.

I decydują się na samotne macierzyństwo. A co z ojcem dziecka?

Dzieci są z dwóch źródeł. Pierwsze - dawca nasienia, drugie, w Polsce znacznie częstsze, to np. przyjaciel z pracy, który jest już w tej roli sprawdzony, tzn. ma żonę i dzieci. To chłodna racjonalna decyzja, bez nadziei na związek. Panowie często nie wiedzą, że są z tego dzieci. Kobiety z racji tego, że nie ma odpowiednich mężczyzn na rynku matrymonialnym, decydują się na samotne macierzyństwo, choć wiedzą, że nie jest to łatwe. To chyba największa zmiana, która dotyczy współczesnych kobiet, zwłaszcza, że reprodukcja jest ściśle związana z małżeństwem. Dziś, żeby zostać matką, kobieta nie musi mieć męża.

W swojej książce napisał Pan, że mężczyźni zostali na matrymonialnej mieliźnie, ale z rozmowy wynika, że kobiety również... Skąd taka sytuacja?

Jeżeli mężczyźni się nie kształcą, a na Zachodzie nadal widać korelację miedzy wykształceniem a rosnącymi zarobkami, to duża część z nich nie ma pracy albo mało zarabia, do tego często mieszka z mamusią. W ten sposób mamy mężczyzn, którzy nie nadają się do związku z różnych powodów, i kobiety, które nie znajdują odpowiedniego dla siebie partnera.

Ale mogą go znaleźć np. na wakacjach w Kenii... Na ekrany właśnie wchodzi film „Raj: miłość”, który, m.in., pokazuje europejską 50-letnią seks-turystkę, korzystającą z usług beach boysa. A podobno kobiety 50+ są dla mężczyzn niewidzialne?

To nieprawda, że są niewidzialne. Teraz, ze względu na postęp medycyny, zabiegi kosmetyczne, trudno odróżnić czterdziestolatkę od dwudziestopięciolatki. Jeśli chodzi o poszukiwanie młodszego partnera w Kenii, to kobiety robią to w celach czysto rozrywkowych. Ich związki z młodszymi partnerami są krótkotrwałe.

A jakie kobiety lubią mężczyźni?

Ciągle takie same. Wbrew stereotypom mężczyźni do związku długotrwałego szukają kobiet inteligentnych i o miłej aparycji. Absolutnie nie wytrzymają z zołzą. Nie cierpią też kobiet głupich, bo od tego zależy inteligencja dzieci. Cechy fizyczności się nie zmieniają, mężczyźni nadal szukają kobiet kobiecych.

Teczka osobowa: Tomasz Szlendak, socjolog

Jego zainteresowania to m.in: kultura i popkultura, przemiany obyczajów, mężczyźni i kobiety, rodzina, konsumpcja i trendy, seksualność.

Jest autorem wielu publikacji (m.in.: „Supermarketyzacja. Religia i obyczaje seksualne młodzieży w kulturze konsumpcyjnej”, „Architektonika romansu. O społecznej naturze miłości erotycznej”, „Leniwe maskotki, rekiny na smyczy. W co kultura konsumpcyjna przemieniła mężczyzn i kobiety?”. „Socjologia rodziny”, „Leven. Opowieść o toruńskim kupcu, krwawych zbrodniach, śpiewających żabach i czupurnej piekareczce”).

Od 2011 r. - dyrektor Instytutu Socjologii UMK w Toruniu. W 2012 r. otrzymał tytuł profesora.

Sam o sobie mówi, że jest socjologicznym wszystkożercą, konsekwentnym niekonsekwencjonistą, umiarkowanym feministą, sceptykiem bez przesady i w dwóch trzecich ewolucjonistą, co ma oznaczać, że w dużej mierzy to my odpowiadamy za nasze czyny, a nie geny.

Lubi psy, ale ma kota.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!