https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wybuchowy sylwester: uważajmy na dzieci, pomyślmy też o zwierzakach!

ZET
Sylwester na Starym RynkuSylwester na Starym Rynku
Sylwester na Starym RynkuSylwester na Starym Rynku Tomasz Czachorowski
Sylwester i Nowy Rok za pasem, w sklepach można już znaleźć bogaty wybór fajerwerków na każdą kieszeń. Ciesząc się nimi, pamiętajmy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.

Mimo licznych ostrzeżeń i apeli policyjnych, wyroby pirotechniczne są sprzedawane dzieciom. Nie wszyscy też wiedzą, że fajerwerków używać można tylko w określonym czasie, i że ich sprzedaż niepełnoletnim jest przestępstwem.

- Nasza czujność może uratować kolejne osoby przed nieszczęściem, dlatego powinniśmy reagować, gdy jesteśmy świadkami sprzedaży petard nieletnim lub niebezpiecznej zabawy z nimi - mówi policjant, st. asp. Tomasz Bartecki.

Przypomnijmy, że sprzedaż fajerwerków dzieciom podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności, a nawet - więzienia do dwóch lat.

Używanie wyrobów pirotechnicznych w ciągu całego roku, z wyjątkiem wskazanych dni, jest wykroczeniem. Przepisy mogą różnić się w zależności od gminy, jednak dla własnego bezpieczeństwa możemy przyjąć, że używanie fajerwerków dopuszczone jest dwa dni w roku: 31 grudnia oraz 1 stycznia. Poza nimi lepiej ich nie używać. Grozi za to grzywna do 500 zł.

W wyjątkowych sytuacjach używanie fajerwerków może zostać zakwalifikowane jako zakłócenie spokoju i porządku publicznego.

Wtedy delikwentowi grozić może kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.

Do sylwestra pozostawało jeszcze kilka dni, a już serwisy informacyjne zaczęły przynosić pierwsze informacje o ofiarach wypadków z fajerwerkami. Z reguły są to dzieci. Również obrażenia są typowe: najczęściej uszkodzone są kończyny, przede wszystkim dłonie, oraz oczy. Do częstych należą również oparzenia.

Sylwestrowo-noworoczne strzelanie jest też męką dla większości czworonożnych pupili. Mieszkając w dużych skupiskach, zadbajmy o konsultację z weterynarzem i podajmy zwierzakowi środki uspokajające, jeżeli boi się huku.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pies
To może wyjedźmy z miasta, żeby pieskom żyło się lepiej? Ekoludzie, zrozumcie, że człowiek jest ważniejszy niż jakiś tam pies! To my rządzimy cywilizacją, nie psy. Wiadomo, nikt nie chce celowo ich krzywdzić(nikt normalny), ale żeby nie strzelać petardy w nowy rok bo psy się boją? Jakim prawem ktoś w ogóle coś takiego proponuje? Jeśli tak bardzo martwisz się o psa, to wyjedź z miasta na czas sylwestra i zamieszkaj z kundlem w lesie.

Oj cichy cichy, nic się nie zmieniłeś
C
Cichy
Mamy w tym roku kilka przykładów miast, w tym Wrocławia, gdzie odchodzi się od głośnych wystrzałow, po to, aby ochronić tysiące zwierzaków, które w miastach mieszkają. Brawo. Może kiedyś i my do takiej decyzji dorośniemy.....
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski