Zobacz wideo: Zmiany nazw miejscowości w Kujawsko-Pomorskiem.
Koncert odbył się po raz pierwszy, a zorganizował go Diecezjalny Ośrodek Duszpasterstwa Akademickiego Martyria.
- Ksiądz prałat Trybowski był budowniczym kościoła i pierwszym proboszczem parafii Matki Boskiej Królowej Męczenników, a ponieważ 25 grudnia 2022 roku minęła 20. rocznica jego śmierci, więc chcieliśmy w ten sposób uczcić pamięć tego wyjątkowego kapłana o wielkim sercu - podkreśla Iwona Pozorska z DA Martyria.
Koncert kolęd i wystawa poświęcona ks. prałatowi Trybowskiemu
Kolędy zaśpiewał chór stworzony specjalnie na tę okazję pod dyrekcją Katarzyny Szewczyk.
- Wystąpili muzycy z całej Bydgoszczy - mówi Iwona Pozorska. - Niektórzy znali księdza prałata Trybowskiego jako parafianie, inni współpracowali z nim, ale wszyscy byli lub nadal są związani z dziedzictwem ks. Zygmunta. Tak chcieliśmy podziękować Panu Bogu za dar jego życia i dzieła, które po sobie pozostawił.
Koncert kolęd “Zaśpiewajmy Zygmuntowi!” to tylko jedno z wydarzeń, które zorganizowano w ramach obchodów 20-lecia śmierci ks. prałata Trybowskiego.
- Od świąt Bożego Narodzenia do końca stycznia w kościele można też obejrzeć wystawę poświęconą życiu księdza prałata - mówi Iwona Pozorska. - Są tu zdjęcia, opis etapów jego życia i wspomnienia o zmarłym kapłanie, począwszy od lat młodzieńczych domu rodzinnego, odkrywania kapłańskiego powołania oraz podejmowania dzieł budowy materialnego i duchowego Kościoła, aż po czas zmagania się z chorobą i jego odejście.
Pokój kapłana, a w nim telefon z nagranym głosem księdza prałata
Przy okazji wystawy odtworzony został też pokój, w którym mieszkał ks. prałat Trybowski.
- Znajdują się w nim, m.in., sutanna kapłana, lampa z jego pokoju, telefon z nagranym jego głosem, a nawet kukułki - ulubione cukierki księdza Zygmunta. Miał je zawsze przy sobie. Nosił je w kieszeni sutanny i rozdawał napotkanym dzieciom i innym parafianom - mówi Iwona Pozorska.
Ks. prałat Trybowski był też otwarty na różne ciekawe inicjatywy.
- Przed laty zgłosiliśmy się do niego z pomysłem, aby stworzyć żywy żłóbek. “Jak się da, to róbcie” - usłyszeliśmy. Dzięki temu, że wtedy dał nam zielone światło, to dzieło się udało i co ciekawe, ta inicjatywa przetrwała aż 30 lat i kontynuowana jest do dziś - mówi Iwona Pozorska. - To był zresztą bardzo zasłużony kapłan, lubiany przez parafian i nie tylko. Często wędrował ulicami Fordonu z różańcem w ręku. Rozmodlony. Był otwarty i tolerancyjny. Szanował poglądy innych. Nigdy nie narzucał się nikomu. Fordonianie wielokrotnie mogli go spotkać na ulicach największej dzielnicy Bydgoszczy, gdy np. jechał rowerem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce