Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wpadka inowrocławskiego dilera. Sąd na razie go wypuścił [ZDJĘCIA]

Jarosław Hejenkowski
Dziś inowrocławscy policjanci doprowadzili do sądu 35-letniego dilera. Policja wnioskowała dla niego o 3 miesiące tymczasowego aresztowania. Sąd zdecydował inaczej. Mężczyzna na razie przebywa na wolności.

Dziś inowrocławscy policjanci
doprowadzili do sądu 35-letniego dilera. Policja wnioskowała dla
niego o 3 miesiące tymczasowego aresztowania. Sąd zdecydował
inaczej. Mężczyzna na razie przebywa na wolności.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 219555" >Do
zatrzymania mężczyzny doszło trzy dni temu. Policjanci zajmujący
się zwalczaniem procederu narkotykowego dostali informację o świeżo
„zaopatrzonym” w narkotyki dilerze w minioną niedzielę.

Tego samego dnia w godzinach
wieczornych weszli do jego mieszkania, które zostało przeszukane.
Podejrzenia mundurowych potwierdziły się, bo inowrocławianin
posiadał 62 grama marihuany i 1,99 grama amfetaminy.

<!** reklama>- Policjanci zabezpieczyli narkotyki,
wagę i woreczki do porcjowania. Posiadacz używek trafił do
policyjnego aresztu. W ciągu dwóch kolejnych dni został
przesłuchany przez policjantów i prokuratora – informuje st. asp.
Izabella Drobniecka.

<!** Image 3 align=middle alt="Image 219555" >Mężczyzna usłyszał zarzut
posiadania znacznej ilości środków odurzających. Zebrany materiał
dowodowy pozwolił na to, aby Policja wystąpiła z wnioskiem o
tymczasowe jego aresztowanie. Wniosek ten również poparł
prokurator.

Sąd dzisiaj nie zdecydował o
zastosowaniu aresztu wobec 35 letniego mężczyzny. Nie zastosował
też żadnego innego środka zapobiegawczego. Diler zatem będzie
odpowiadał „z wolnej stopy”. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.

<!** Image 4 align=middle alt="Image 219555" >

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!