https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Właściciel firmy z podbydgoskiej Kobylarni od lat prosi o interwencję...

Jarosław Jakubowski
Firma walczy o remont drogi
Firma walczy o remont drogi Dariusz Bloch
Droga wojewódzka nr 254 na trasie Brzoza-Kobylarnia-Łabiszyn woła o pomstę do nieba. Nie dość, że dziurawa, to jeszcze niebezpieczna. Czy jest szansa, żeby to zmienić?

Z prośbą o interwencję w tej sprawie zwrócił się do nas Piotr Matuszewski, właściciel firmy „Hobby” z Kobylarni, położonej przy feralnej drodze.
[break]

„Od pewnego już czasu, jako lokalna firma, zatrudniająca około 250 osób, poczuwamy się do obowiązku, by poczyniono starania, mające na celu poprawę bezpieczeństwa i warunków drogowych na trasie Brzoza-Kobylarnia-Łabiszyn (DW nr 254), przy której się mieścimy. W tym celu wystosowujemy pisma do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy oraz Inowrocławiu, a także ostatnio do Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. Bez większego skutku, jak do tej pory” - pisze Piotr Matuszewski.
Załącza gruby plik pism, które już od 2009 roku śle do instytucji, które - wydawałoby się - mogą w tej sprawie coś zrobić.

„Codziennie do naszego zakładu dojeżdżają nie tylko pracownicy (około 100 samochodów), ale także nasi klienci czy firmy spedycyjne. Trasa ta stwarza duże niebezpieczeństwo ze względu na ubytki w asfalcie, koleiny, garby oraz brak przestrzegania przez kierowców ograniczeń prędkości, co najbardziej daje się zauważyć przy wyjeździe z naszej firmy. Skutkowało to już nieraz kolizjami i wypadkami na tym odcinku. Dodatkowo narażone na niebezpieczeństwo są dzieci, dojeżdżającego do szkół i osoby oczekujące na autobus” - czytamy w liście.

Co na to Zarząd Dróg Wojewódzkich? Z odpowiedzi, którą uzyskaliśmy, wynika że na szybki remont się nie zanosi.
- Modernizacja DW nr 254 planowana jest w perspektywie 2014-20(+2) w oparciu o środki europejskie. Chcieliśmy już wcześniej dysponować dokumentacją projektową, ale firma, odpowiedzialna za przygotowanie zadania, upadła - odpowiada Michał Sitarek, rzecznik ZDW.

W październiku 2014 roku został rozstrzygnięty przetarg na dokumentację, niezbędną do uzyskania funduszy europejskich. Ma być gotowa do końca 2016 roku.
- Po opracowaniu tych dokumentów będziemy mogli zlecić budowę tej drogi w systemie „zaprojektuj i wybuduj”. To pozwoli maksymalnie skrócić czas niezbędny na zrealizowanie tego przedsięwzięcia - dodaje rzecznik ZDW.

Wiosną mają ruszyć konsultacje społeczne na temat modernizacji DW nr 254. Wytyczne, jakie otrzymali projektanci, zakładają między innymi wzmocnienie jezdni, która ma mieć szerokość 7 metrów. Wzdłuż niej powstanie też pobocze, ścieżka pieszo-rowerowa oraz zatoki autobusowe.

Na razie mieszkańcom i wszystkim dojeżdżającym muszą wystarczyć cząstkowe remonty nawierzchni i pojawiające się tam co jakiś czas patrole policji.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
realista
Gdyby ta droga laczyla jakies POdtorunskie folwarki Calbeckiego, pelne bogobojnych moherzyc i ich bezrobotnego POtomstwa to by juz dawno miala gladka nawierzchnie, chocby po to by czarny mercedes ojczulka dyrektora pewnej nieslawnej rozglosci mogl jezdzic na kolekte z tac parafialnych.
~
Koszty naprawy powinna ponieść firma, z której tysiące ton kruszywa przejechało tą drogą.
Podkreślam "koszty", ponieważ lepiej aby nie zajmowała się naprawą. Po wielu bydgoskich inwestycjach wiadomo dlaczego.
B
BDG33
Czy to nie właśnie w Kobylarni mieści się firma, która kładła nawierzchnię Mostu Uniwersyteckiego, którą musiała od razu naprawiać?
Szewc bez butów... ;)
j
jasio drogowiec
no to ma hobby
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski