https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Władysław Gollob zaprasza byłych żużlowców na mecz. „Poloniści, stańcie do apelu żywych!”

Jarosław Pabijan
W najbliższą niedzielę mecz Polonia - Stal Rzeszów (godz. 15.30).

Władysław Gollob, właściciel ŻKS Polonia SA zaprasza na mecz z Żurawiami byłych zawodników bydgoskiego klubu.

Oto treść pisma Władysława Golloba, które wpłynęło właśnie do naszej redakcji:

"Poloniści, stańcie do apelu żywych! Polonia Bydgoszcz zaprasza!
Bydgoski żużel to nie tylko stadion, nazwa klubu i jego władze, to przede wszystkim zawodnicy. Najwartościowszy składnik tego organizmu. Czas płynie nieubłaganie. Niestety co jakiś czas żegnamy naszych bohaterów sportowych. Staramy się szanować i czcić pamięć o tych, po których zostały wspomnienia.
W zamęcie codziennej rywalizacji sportowej umykają naszej uwadze koledzy zawodnicy, którzy zakończyli karierę, ale są wśród nas. W każdym razie powinni być czynnymi w życiu sportowym, są historią i dumą Klubu. Niestety często zapomnianą. Wielkie nazwiska Raniszewski, Połukard, Kupczyński, Kasa i inni... są filarami historii nie tylko bydgoskiego żużla.
Natomiast R. Dołomisiewicz, Z. Bizoń, P. Bukiej, L. Bewicz, P. Gluecklich, W. Cieślewicz, L. Sokołowski, A. Maroszek, K. Ziarnik, R. Sznajder, T. Kamiński, W. Cisoń, A. Koselski, M. Robacki, M. Zaranek są żywą historią bydgoskiego Klubu, serdecznie Was zapraszamy (także tych, których tu nie wymieniłem). Jesteście honorowymi członkami kadry Polonii Bydgoszcz. Czeka na Was uznanie w Klubie, reprezentacyjne miejsce na Trybunie i w parkingu."
Władysław Gollob

Komentarze 25

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Józek
Polonii już nic nie pomoże żaden apel kompletna plajta nie ma szmalu i po balu tragedia !!!
k
kj
myslisz ze henka czyta express bydgoski?
j
ja
nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałem kibicu, ale Kępa, Skupień, Jachym i Poprawski to razem w jednym sezonie nigdy nie jechali (odpowiednio 1993 Kępa, Skupień, 1994 Jachym, 1995 Poprawski), Urbański i Lewandowski to były totalnie wyjątkowe talenty z Torunia aby u nas zapchać dziurę :) zamiast wzmocnienia to był raczej sabotaż ze strony apatora aby nas spuścić :) Ryczek to fakt, w sezonie 1996 zrobił szybkie postępy wzorując się na TG i nawet niezle mu szło i super wyglądał z techniką, ale jak to zwykle sodówka uderzyła, poleciał za kasą bodajże do Włókniarza albo Łodzi (nie pamiętam, a sprawdzać mi się nie chce) i to był początek jego końca! (bardzo szybki początek końca)! a z tamtych czasów skoro mowa o Ryczku to przypomina się sezon 1997 jak to jeden z największych "talentów" w historii Polonii czyli Malak najpierw w meczu ze Spartą przywiózł na 5-1 Knudsena, a w następnym meczu na 5-1 Correya :) cały stadion przecierał oczy i było tyle śmiechu, że żaden kabaret by nie rozbawił żadnej publiczności... :)
k
kibic
I Marek Kępa (jeździł z Egonem Skupieniem, fajna była tamta Polonia), Tomek Poprawski, Paweł Jachym, a przede wszystkim Marcin (?) Urbański i Arkadiusz Lewandowski (chyba pierwszy żużlowiec który został zdublowany :D), obaj wypożyczeni kiedyś z Torunia.
Dobrym wychowankiem (a raczej dobrze sie zapowiadał) był też Marcin Ryczek, a Robert Umiński zdobył kiedyś Brązowy Kask.
G
Gmerini
Będzie przygotowywał się w tym czasie do meczu 45 kilometrów dalej:)
j
ja
a tak na poważnie jak wspominamy Polonistów "trzeciego sortu" (bez urazy), to miło wspominam Darka Fijałkowskiego, który w pierwszym meczu sezonu 2004 pokazał tak wielkie waleczne serce i taki pazur przeciwko nowej drużynie Gollobów, że do dzisiaj widze jego szarże na pierwszym łuku, pamiętam też widok skaczącego z radości Tomusia Golloba, który w pierwszym meczu w barwach Tarnowa cieszył się z pokonania Polonii w Bydgoszczy jakby zdobył mistrzostwo świata... innym super walczakiem oddającym serce na torze za Polonię był malutki Krystian Klecha i szkoda chłopaka, bo na pewno nie wykorzystał do końca swojego talentu... a np. w sezonie 1995 w Kryterium Asów fantastycznie walczył Irek Kwieciński i to on był gwiazdą tamtego Kryterium, szkoda tylko że potem w lidze takiej waleczności nie pokazał... i na koniec wspomnień trzeba powiedzieć o sezonie 1995 Waldka Cieślewicza w Bydgoszczy... TAKICH WYŚCIGÓW Z PANA UDZIAŁEM SIĘ NIGDY NIE ZAPOMNI PANIE WALDKU!!!!!!! :)) UKŁONY PO PAS :)))
j
ja
a gdzie Gieniu Tudzież????????????? pamiętam jak w toruniewie dwa razy przyjechał na 5-1 dla nas!!!!!!!! a gdzie Marek Latosi?????????? tak wspaniale kręcił piruety na siatce w częstochowie!!!!!!!!!! :)
n
nikt
Jeszcze Protas, Poprawski, Patynek, Mirosław Ziarnik, Gomólski, Malak, Duda, Pietsch, Buśkiewicz itd.
o
onom
I Darek Patynek,syn
G
Gregor
W historii Polonii był także Piotr Glucklich (zgadza sie jest przekręcone nazwisko) jest to Syn Henryka któremu ówczesne władze Polonii zawiesiły kariere
P
Pedros1966
P.Glucklich to Piotr,syn Henryka, też był żużlowcem Polonii
T
ToJa
A czy to Władka wina, że klub Tomka olał?
T
ToJa
W Zielonej Górze.
m
mike
A Wiesiu PATYNEK....
k
kolek
kj i beka nie umiecie czytać ?!??!!?Przeciez Prezes nadmienił!!!-także tych, których tu nie wymieniłem-
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski