Pięć danieli padło pod zębami watahy wilków w miejscowości Drogosław koło Szubina (powiat nakielski) - w hodowli prowadzonej od ponad 10 lat przez osobę prywatną.
Czytaj też: Tragiczny pożar pod Lipnem
Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. - Ocalało tylko jedno cielę. Słychać było tylko szczekanie psów - informuje Stanisław Barłóg, prezes Wojskowego Koła Łowieckiego "Szarak" w Rzywnie, do którego należy ten obwód łowiecki.
Drapieżniki prawdopodobnie podkopały się pod ogrodzeniem. Wczoraj na miejscu pracowali specjaliści z policji, straży leśnej i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy. To już drugi taki przypadek w tym gospodarstwie - poprzednio wilki rozprawiły się, podgryzając gardła, z 23 danielami.
Zobacz też:
Tragiczny wypadek na torach we Włocławku