Wielkie porządki nad Kanałem Bydgoskim. Wszystko w trosce o planetę [zdjęcia]

Zobacz wideo: Tir załadowany po sufit wyjechał z Bydgoszczy do Lwowa.

W akcję włączyli się przedstawiciele rad osiedli Wilczak-Jary i Okole, członkowie Czystej Puszczy Bydgoskiej, uczniowie, ale także bydgoszczanie, którzy mieszkają w pobliżu. Teren sprzątano nie tylko z lądu, ale też z wody. Na uczestników czekały również kajaki i podbieraki do zadań specjalnych na wodzie. Worki i rękawice zapewniła Czysta Bydgoszcz.

Michał Sztybel, zastępca prezydenta Bydgoszczy, podkreślał, że bez zaangażowania mieszkańców takie akcje sprzątania nie byłyby możliwe.

- Co roku w tego typu oddolnych inicjatywach na terenie miasta bierze udział około 5 tys. mieszkańców. To dużo - mówił Michał Sztybel. - Mamy też inne akcje ekologiczne np. eko-kluby. Tu w zamian za włączenie się w akcje sprzątania kluby otrzymują sprzęt sportowy. Tylko w ubiegłym roku przeprowadzono 45 akcji sprzątania. Dziś wystartowaliśmy z wysokiego C, bo porządkujemy okolice Kanału Bydgoskiego, który jest perłą Bydgoszczy.

Wiceprezydent Sztybel przypomniał też, że 21 marca na placu Teatralnym można było odbierać sadzonki. Odbyło się również sadzenie drzew wspólnie z Radiem ZET.

Z kolei Tomasz Izajasz, kustosz Muzeum Kanału Bydgoskiego im. Sebastiana Malinowskiego i zarazem nauczyciel w III LO, zaznaczył, że z roku na rok kanał jest czystszy, ale mimo to wciąż jest wiele do zrobienia.

- Tego typu akcje służą przede wszystkim temu, by pokazywać ludziom, że skoro my sprzątamy, to wy możecie nie śmiecić - mówił Tomasz Izajasz. - Stąd też liczny udział w poniedziałkowej akcji młodzieży z III LO, której bardzo zależy na tym, aby Kanał Bydgoski był czysty, bo to ich mała lokalna ojczyzna. Postanowiliśmy nie tylko uporządkować teren przy wodzie. Sprzątamy też kanał z kajaków. To już druga w ciągu ostatnich miesięcy taka akcja. Mamy też przy okazji apel do wędkarzy, by także starali się zachować czystość, gdy kończą łowić.

Uczniowie bydgoskiej “Trójki” mieli do uporządkowania odcinek między IV a V sluzą. - Zebraliśmy kilkanaście dużych worków śmieci - mówi Tomasz Izajasz. - Z wody wyłowiliśmy np. krzesło tapicerowane, butelki czy opakowania po chipsach.

W akcji wzięli też udział uczniowie Zespołu Szkół Mechanicznych nr 2, ZS nr 1 i SP nr 13.

- W naszym sektorze najbardziej zaśmiecony był odcinek nad Kanałem Bydgoskim przed pętlą tramwajową na Wilczaku. Znaleźliśmy tam obudowę radia, stary telewizor oraz masę butelek i papierów - mówi Jarosław Cholewczyński, przewodniczący Rady Osiedla Wilczak-Jary. - Na koniec wspólnie z Radiem ZET posadziliśmy w pobliżu pętli tramwajowej, gdzie znajduje się miejska pasieka, cztery miododajne lipy.