Program MWiK zawiera opis inwestycji do 2019 roku. Nowe sieci wodociągowe i kanalizacyjne mają kosztować prawie 80 mln złotych - a to tylko kwota, którą Wodociągi wydadzą z własnych środków. Wsparciem mają być środki unijne, a także pożyczki z funduszu ochrony środowiska.
PRZECZYTAJ:Ambitne plany Miejskich Wodociągów i Kanalizacji mają zakończyć się w 2019 roku
[break]
Z planu Wodociągów ucieszą się mieszkańcy z tych części miasta, które dotąd były zapomniane. Bo trzeba podkreślić, że inwestować postanowiono głównie na takich osiedlach jak Jary, Prądy, Czyżkówko czy Miedzyń.
Już za rok rozpocznie się budowa prawie kilometrowej długości odcinka w rejonie ulic Filtrowej i Chojnickiej. Sieć w pobliżu Okrężnej i Saperów ma liczyć kilometr. Niestety dopiero w 2017 roku wodociąg pojawi się na ulicy Prądy. Nie zapomniano jednak o położeniu rur na ul. Łochowskiej i Nowoopławieckiej.
Na kilka etapów podzielono budowę wodociągu i sieci kanalizacyjnej na ul. Meysnera - na dokończenie tej inwestycji trzeba będzie trochę poczekać.
Wyliczać można długo, bo oprócz zapomnianych osiedli, nowe instalacje pojawią się w dużej części Fordonu, na Glinkach czy w Śródmieściu.
Nad planem inwestycji pochylili się w poniedziałek miejscy radni.
- Cieszę się, a wręcz jestem dumny, że Bydgoszcz jest liderem technologii wod.-kan. z XXI wieku - skomentował Rafał Piasecki, radny PiS, przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej Rady Miasta.
