Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wczorajsza porażka prezydenta miasta i tak niczego nie zmienia

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Prezydent Rafał Bruski nie otrzymał absolutorium za 2013 rok
Prezydent Rafał Bruski nie otrzymał absolutorium za 2013 rok Jacek Smarz
Jednego głosu zabrakło, żeby prezydent Rafał Bruski dostał absolutorium za ubiegły rok. Wykonanie budżetu było dobre, ale głosowanie zamieniło się w polityczną próbę sił.

Absolutorium to przyznanie przez Radę Miasta racji polityce - m.in. finansowej - prezydenta w ubiegłym roku. Głosuje się nad nim co 12 miesięcy. Wczoraj na sesję trafił wniosek Komisji Rewizyjnej RM o przyznaniu absolutorium Rafałowi Bruskiemu za 2013 rok. Siły w komisji były podzielone - „za” było tylko dwóch radnych, trzech się wstrzymało, jeden był przeciw. Komisja, oprócz przeanalizowania wykonania ubiegłorocznego budżetu, miała też kilka uwag - m.in. o braku rozwiązania problemu przekazania środków na promocję dla WKS Zawisza, braku kontroli nad wydatkami w Polskim Komitecie Pomocy Społecznej i być może przyszłymi kłopotami w związku z wyrokiem sądu administracyjnego, który uznał, że miejska spółka ProNatura nie ma prawa odbierania śmieci komunalnych.
[break]
Regionalna Izba Obrachunkowa uznała, że budżet został wykonany prawidłowo, a komisja rewizyjna niepotrzebnie dopisała swoje uwagi, bo nie wykazała ich związku z finansami miasta.

Przed głosowaniem nad absolutorium na sali sesyjnej rozpętała się burza. Częściowo wywołało ją wystąpienie Zbigniewa Sobocińskiego, szefa klubu radnych PO.

PO: - Jak dobry gospodarz...

Sobociński w imieniu klubu jednoznacznie poparł działania prezydenta. - Analizując wykonanie budżetu nie sposób nie poprzeć działań prezydenta w poprzednich latach - mówił. - Kiedy w marcu pojawił się raport agencji Fitsch, opiniujący sytuację Bydgoszczy jako stabilną, nie trzeba było lepszej wiadomości. Rafał Bruski zachowuje się jak dobry gospodarz: zanim wyda choć złotówkę, kilka razy ją obejrzy i zastanowi się, jaką korzyść przyniesie ona miastu. Musimy wreszcie przypomnieć, że w Bydgoszczy inwestycyjnie coś się dzieje...

Jacek Bukowski, przewodniczący klubu SLD, przyznał otwarcie, że jego klub już nie jest w koalicji z PO. - Obok analizy budżetu, trzeba mieć też inną refleksję - nad upadłym Zachemem czy nad tym, że mieszkańcy Łęgnowa za chwilę mogą zostać bez wody. Trzeba też zastanowić się nad innymi parametrami - dlaczego wpływy z podatku dochodowego sytuują nas na dole skali? Wydaje się też, że problem gospodarki odpadami i sprawy ProNatury to odsuwanie kłopotów w czasie. Co się stanie, jeśli Naczelny Sąd Administracyjny podtrzyma niekorzystny dla miasta wyrok WSA?

Głosowanie niczego nie zmieniło

Zbigniew Sobociński atakował i PiS - że jest opozycją niekostruktywną - i SLD - że będąc w koalicji popierał decyzje prezydenta, a teraz jest przeciwko nim...

Ostatecznie za udzieleniem absolutorium było 15 radnych - z PO oraz dwaj radni dawnego Miasta dla Pokoleń. Przeciwko był PiS, SLD wstrzymał się od głosu. Ta ostatnia decyzja przesądziła o wynikach, bo do absolutorium potrzeba większości bezwzględnej - w bydgoskich warunkach - 16 głosów.
Rafał Bruski uznał głosowanie za polityczne. W praktyce zgodnie z prawem wczorajszy werdykt rady niczego nie zmienia - Rafał Bruski będzie prezydentem do jesiennych wyborów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!