Zawodnicy klubu Gakko Karate z Łabiszyna, gdzie walczy żninianin pokonali, między innymi, rywali z Belgii, Holandii, Niemiec, Węgier, Ukrainy, Rosji i Rumunii.
<!** Image 2 align=none alt="Image 162352" sub="Podopieczni Eugeniusza Rzymyszkiewicza wrócili z mistrzostw świata z medalami. Rafał Kostrzewa zdobył aż dwa krążki. Jego synek Arnold już kroczy jego śladami. Być może, w przyszłości wyrośnie z niego dobry karateka / Fot. Archiwum">Rafał Kostrzewa waży zaledwie 64 kilogramy. Sztuki walki zaczął trenować w 1991 roku.
<!** reklama>- Karate jest bezpieczniejsze od piłki nożnej, dlatego już moi synowie 7-letni Rafał i 2-letni Arnold, uprawiają ten sport - mówi Rafał Kostrzewa. - Mały na razie bawi się podpatrując nas. Ja wcześniej zdobyłem medal na mistrzostwach Polski. W listopadzie wziąłem udział w Otwartych Mistrzostwach Świata w Sztukach Walki wszechstyli, między innymi karate, które odbyły się w Żywcu. Zająłem pierwsze miejsce w kumite - semi contact i drugie w kata w kategorii mężczyzn do 65 kilogramów. Sukces zawdzięczam senseiowi Eugeniuszowi Rzymyszkiewiczowi, który jest naszym trenerem. Każdą chwilę poświęca klubowi, a swoich uczniów traktuje jak ojciec, troskliwie, ale i stanowczo. Potrafi zmobilizować do pracy i wykrzesać siły do zdobywania medali - dodaje.
<!** Image 3 align=right alt="Image 162352" >Eugeniusz Rzymyszkiewicz trenuje zawodników klubu Gakko Karate w Łabiszynie. Karate uprawia od 31 lat. Jest sędzią międzynarodowym i vice-prezydentem IMAF-Polska. Wychował mistrzów Polski i Europy. W listopadzie jego podopieczni zdobyli tytuły mistrzów świata. Karatecy z Łabiszyna zmierzyli się z zawodnikami z Belgii, Holandii, Niemiec, Węgier, Rumunii, Włoch, Rosji, Ukrainy, Białorusi, Łotwy, Iranu i Afganistanu.
Walki w Żywcu rozgrywały się na 6 matach. Były prowadzone przez międzynarodowy skład sędziowski. Przeprowadzono konkurencje: kata, kata z bronią, synchroniczne kata, synchroniczne kata z bronią.
- Kata jest to tak zwana walka z cieniem - wyjaśnia Rafał Kostrzewa. - Polega na określonym układzie ciosów, podczas których zawodnik musi najwierniej oddać realizm walki, siłę uderzeń, dynamikę ruchów oraz koncentrację.
Na podium stanęli także inni podopieczni Eugeniusza Rzymyszkiewicza. Wszyscy z Łabiszyna. Zwycięstwo w kategorii kata mężczyzn powyżej 16 lat zdobył Tomasz Skibiński, a drugi był Rafał Kostrzewa.
W kategorii kumite-semi contact (12-15 lat, waga do 45 kg) pierwsze miejsce wywalczył Wojciech Rybczyński, w tej samej grupie wiekowej (do 65 kg) 3 lokatę zapewnił sobie Szymon Banaszak.
W kategorii sanbon kumite dziewcząt 3 miejsce przypadło Agacie Felkel. W kategorii sanbon kumite chłopców najlepsi okazali się Kamil Sęk i Patryk Sobociński.