https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W inowrocławskiej gminie mówią jednym głosem

Ren
- Co zaplanowaliśmy, to wykonaliśmy – mówi wójt gminy Inowrocław Lech Skarbiński. Włodarz ma powody do radości, bo radni na sesji jak jeden mąż glosowali za udzieleniem mu absolutorium.

- Co zaplanowaliśmy, to wykonaliśmy – mówi wójt gminy Inowrocław Lech Skarbiński. Włodarz ma powody do radości, bo radni na sesji jak jeden mąż glosowali za udzieleniem mu absolutorium.

<!** Image 2 align=right alt="Image 83632" sub="Wójt Lech Skarbiński odbiera gratulacje od przewodniczącego Rady Gminy Jerzego Chachaja i jego zastępczyni Krystyny Wysockiej / Fot. Archiwum">W minionych latach, za rządów poprzednika Lecha Skarbińskiego, sesja absolutoryjna w gminie Inowrocław przebiegała bardzo burzliwie i kończyła się tym, że radni wystawiali włodarzowi negatywną ocenę za niezrealizowanie zaplanowanych inwestycji.

Teraz, drugi rok z rzędu, obrady przebiegały w przyjacielskiej atmosferze, a rajcy jednogłośnie przyjęli sprawozdanie wójta i udzielili włodarzowi absolutorium.

- W zasadzie budżet wykonaliśmy zgodnie z planem. Nie został zrobiony jedynie odcinek chodnika w Tupadłach, bo nie było przygotowanej dokumentacji, jednak ta inwestycja zostanie przeprowadzona w tym roku. Jestem zadowolony i sądząc po wyniku głosowania, myślę, że radni także nie mają zastrzeżeń - mówi wójt Lech Skarbiński.

<!** reklama>Pozytywną opinię wystawiła włodarzowi również Regionalna Izba Obrachunkowa w Bydgoszczy.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski