- Prace są na ukończeniu - mówi Bogdan Dąbrowski, właściciel nieruchomości przy ulicy Wrocławskiej 7, inwestor i pomysłodawca przywrócenia Bydgoszczy dawnego teatru, niegdysiejszej sceny rewiowej.
Dodaje, że główne prace wykończeniowe miałyby zakończyć się w ciągu najbliższych 4 miesięcy. Potem inwestycję czekają jeszcze konieczne odbiory, w tym ten dokonany przez straż pożarną. Wielkie otwarcie Teatru Bydgoskiego IV Śluza miałoby nastąpić w czerwcu.
- W środku do dokończenia pozostały właściwie tylko złocenia i sztukaterie - mówi Dąbrowski. - Budynek znajduje się pod nadzorem konserwatorskim, wszelkie prace musiały być uzgadniane z opiniami eksperckimi.
10 lat walki o nowe życie starego teatru
Remont gmachu przy Wrocławskiej 7 rozpoczął się na początku 2015 roku. Pierwotnie planowano nawet, że teatr rozpocznie działalność rok później. Prace miały się zakończyć raptem po paru miesiącach, ale przeszkodą okazał się brak funduszy.
- Przeliczyliśmy się trochę finansowo - przyznawał Bogdan Dąbrowski jeszcze przed wybuchem pandemii koronawirusa, która znacznie pokrzyżowała plany renowacji dawnego budynku.
Dąbrowski w większości finansował prace z własnych pieniędzy. By zdobyć pieniądze na danie nowego życia staremu teatrowi, zdecydował między innymi, że sprzeda inny zabytkowy budynek, usytuowany na rogu ulic Chodkiewicza i Sułkowskiego (który już wcześniej zdążył też częściowo wyremontować). Ostatecznie miasto również wsparło prace przy Wrocławskiej 7 dotacjami. Jedna z nich wyniosła 30 tys. zł
Zespół murowanych budynków przy ul. Wrocławskiej 7 o charakterze restauracyjnym i teatralnym powstał pod koniec XIX wieku. Pierwotnie mieścił się tam teatr rewiowy - najstarszy taki w Bydgoszczy.
"Tego typu obiekty były ulubionym miejscem spędzania wolnego czasu oraz życia towarzyskiego. W 1972 roku obiekty zajęła firma Pasamon, która prowadziła filię głównego zakładu. Następnie w zabudowaniach funkcjonował komis meblowy. Od 2013 roku nowy właściciel stara się przywrócić obiektom pierwotną funkcję" - czytamy na stronie internetowej bydgoskiego ratusza.
Budynek chociaż pełnił funkcję produkcyjną, nie stracił swojego uroku. Zachowały się w nim charakterystyczne, secesyjne zdobienia. Największa sala ma 780 metrów kwadratowych i może pomieścić około 600 osób.
