Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Bydgoszczy oszuści sprzedają nie swoje mieszkania

Sławomir Bobbe
Odstąpię lokal ADM, sprzedam mieszkanie w BTBS w cenie partycypacji - tego typu ogłoszenia budzą zainteresowanie kupujących. Jeśli dadzą się nabrać, stracą pieniądze i pozostaną bez własnego M.

Odstąpię lokal ADM, sprzedam mieszkanie w BTBS w cenie partycypacji - tego typu ogłoszenia budzą zainteresowanie kupujących. Jeśli dadzą się nabrać, stracą pieniądze i pozostaną bez własnego M.

Niedawno jeden ze sprzedających oferował za kilkadziesiąt tysięcy złotych odstępnego lokal ADM - dwupokojowe mieszkanie w centrum Bydgoszczy. Rynkowa cena jest pięć razy wyższa. Właściciel tłumaczył, że przebywa za granicą, a osoba, która mieszkała w lokalu, o niego nie dbała. Jest więc gotów odstąpić lokal, a prawa do niego przekazać notarialnie.

- To ewidentna próba wyłudzenia pieniędzy od nieświadomych klientów, po prostu oszustwo - słyszymy w ADM. - Każdą taką próbę zgłaszamy od razu na policję, dlatego - jeśli ktoś zauważy tego rodzaju ogłoszenia - prosimy o informację.

Mieszkać w lokalach Administracji Domów Miejskich mogą określone osoby, spełniające między innymi kryteria dochodowe.

- Nie ma możliwości odsprzedania naszego lokalu innej osobie, to przecież gminny zasób mieszkaniowy. Owszem, sporadycznie zdarza się, że wydajemy zgodę na podnajem lokalu - na przykład wtedy gdy osoba mająca do niego uprawnienia wyjeżdża na dłużej albo trafia do więzienia. Ale to nie ma nic wspólnego ze „sprzedażą” lokalu za odstępne - mówi Magdalena Marszałek, rzeczniczka Administracji Domów Miejskich w Bydgoszczy.

<!** reklama>

Podobne sytuacje są spotykane, gdy w grę wchodzi „sprzedaż” lokali pozostających w zasobach Bydgoskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Wystarczy spojrzeć na popularne serwisy prezentujące oferty nieruchomości, by znaleźć tam bydgoskie lokale. Jest Osowa Góra, są oferty z Górzyskowa, pojawia się w nich Fordon. To nie dziwi - BTBS ma w Bydgoszczy już ponad 1000 mieszkań. Tyle że żadne nie należy do najemcy.

- Witam, odstąpię udziały w mieszkaniu BTBS w Bydgoszczy. Piętro czwarte ostatnie, więc nikt nie biega nam po głowie. Osiedle Błonie, piękna i spokojna okolica - zachęca oferent. Cena to 90 tysięcy złotych. Za co?

- Jest tylko jedna prawna możliwość dla takiej transakcji. Dotyczy to lokali, które powstały na bazie przepisów obowiązujących do 2006 roku. Wtedy płacący partycypację mógł wskazać osobę, która będzie najemcą lokalu. Chodziło o sytuacje, w których klub szukał mieszkania dla zawodnika, pracodawca dla pracownika czy rodzice - dla dziecka. Tyle że takie lokale są obecnie rzadko spotykane. Od dawna jednak obowiązują przepisy, które mówią o tym, że osoba płacąca partycypację musi być jednocześnie najemcą lokalu - tłumaczy Krzysztof Ludwiczak z BTBS.

Na stronie BTBS można znaleźć ostrzeżenia dla potencjalnych kupujących - wszelkie transakcje z lokalami BTBS można przeprowadzać wyłącznie z towarzystwem, a nie z najemcami. Ci, nawet po spłacie partycypacji w całości, nie stają się bowiem właścicielami swoich mieszkań. Co prawda jest ustawa, która teoretycznie na to pozwala, ale zgodę na taki wykup musiałaby każdorazowo podejmować Rada Miasta Bydgoszczy. A ta jeszcze nigdy nikomu takiej zgody nie udzieliła.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty