Darcy Ward (wicemistrz świata juniorów) wygrał XXXI Kryterium Asów. Drugi był Maciej Janowski (mistrz), a trzeci Robert Kościecha z Polonii. Na trybunach zasiadło zaledwie 2,5 tys. widzów.
<!** Image 2 align=none alt="Image 187560" sub="Czołowa trójka wczorajszych zawodów w Bydgoszczy. Od lewej: Maciej Janowski, Darcy Ward i Robert Kościecha Fot.: Michał Szmyd">Organizatorzy nie mogli zaprosić do udziału w imprezie zawodników z Grand Prix, bo ci dzień wcześniej rywalizowali w Grand Prix Nowej Zelandii w Auckland. Na domiar złego, z listy startowej w ostatniej chwili wypadli dwaj Rosjanie: Grigorij i Artiom Łaguta. Dlaczego? Bo ich rodzima federacja nie dosłała na czas międzynarodowej licencji. Obaj byli przebrani w kevlary i do samego końca wierzyli w to, że stosowne dokumenty dotrą na Sportową. Stało się jednak inaczej i zawody musieli oglądać z wysokości trybun. W ich miejsce pojechali rezerwowi, czyli Szymon Woźniak i Mikołaj Curyło z Polonii.
Słabsza stawka nie wpłynęła jednak na atrakcyjność widowiska. Dość powiedzieć, że przed ostatnią serią startów, szanse na ostateczny triumf miało aż pięciu żużlowców.
<!** reklama>Nie brakowało też mijanek i brawurowych akcji. Uczestników zawodów nie zraziła nawet bardzo twarda nawierzchnia, która nie pozwalała nabierać prędkości po zewnętrznej i utrudniała wyprzedzanie (zawodnicy osiągali czasy gorsze od rekordu toru o 6-7 sekund!).
Jakoś sobie jednak z tym radzono. Prawdziwym mistrzem mijanek w takich warunkach okazał się Maciej Janowski, który aż trzykrotnie objeżdżał rywali na dystansie. Aktualny mistrz świata juniorów w VIII biegu przebił się nawet z trzeciej na pierwszą, a w XIII z ostatniej na drugą pozycję.
<!** Image 3 align=none alt="Image 187560" sub="Artiom Łaguta do ostatnich minut miał nadzieję, że wystartuje. Złą wiadomość musiał przekazać mu kierownik zawodów Andrzej Polkowski (na zdjęciu) Fot.: Michał Szmyd">Ale i tak w pamięci kibiców pozostanie wyścig XVI, w którym przez cztery okrążenia zażarty bój toczyli Mikołaj Curyło, Ryan Sullivan i Darcy Ward. Ten ostatni jeździł równie widowiskowo co Janowski i podobnie jak Polak zgromadził 13 punktów. O zwycięstwie musiał więc rozstrzygnąć wyścig dodatkowy. Lepiej ze startu ruszył srebrny medalista młodzieżowego czempionatu globu i bezpiecznie dojechał do mety. Australijczyk został tym samym dwunastym zawodnikiem w historii, który wygrał Kryterium Asów.
Na najniższym stopniu podium stanął Robert Kościecha z bydgoskiej Polonii. To wynik dość zaskakujący, bo wychowanek Apatora nie błyszczał w przedsezonowych sparingach.
<!** Image 4 align=none alt="Image 187560" sub="Na pierwszym łuku XVII biegu doszło do kolizji z udziałem Tomasza Gapińskiego, Rafał Okoniewskiego (na zdjęciu) i Mikołaja Curyły. „Okoń” wstał o własnych siłach, ale zrezygnował z kolejnych startów Fot.: Michał Szmyd">
XXXI kryterium asów w bydgoszczy
Bieg po biegu
- Gapiński, Jędrzejak, Ułamek, Miedziński
- Kościecha, Kasprzak, Ward, Okoniewski (d/1)
- Janowski, Sullivan, Buczkowski, Baliński (d/4)
- Prz. Pawlicki, Woźniak, Pi. Pawlicki, Curyło
- Sullivan, Gapiński, Kościecha, Pi. Pawlicki
- Ward, Prz. Pawlicki, Baliński, Ułamek
- Buczkowski, Kasprzak, Miedziński, Curyło
- Janowski, Woźniak, Okoniewski, Jędrzejak
- Ward, Buczkowski, Gapiński, Woźniak
- Janowski, Kościecha, Ułamek, Curyło
- Okoniewski, Prz. Pawlicki, Sullivan, Miedziński
- Pi. Pawlicki, Kasprzak, Jędrzejak, Baliński
- Prz. Pawlicki, Janowski, Gapiński, Kasprzak
- Buczkowski, Pi. Pawlicki, Okoniewski, Ułamek
- Kościecha, Baliński, Miedziński, Woźniak
- Ward, Curyło, Sullivan, Jędrzejak
- Curyło, Balińki, Okoniewski (w/su), Gapiński (u/-)
- Sullivan, Kasprzak, Ułamek, Woźniak
- Ward, Janowski, Miedziński, Pi. Pawlicki (u/3)
- Kościecha, Buczkowski, Prz. Pawlicki, Jędrzejak
- Ward, Janowski
Wyniki
- Darcy Ward (Unibax Toruń) 13+3 (1,3,3,3,3)
- Maciej Janowski (Azoty Tauron Tarnów) 13+2 (3,3,3,2,2)
- Robert Kościecha (Polonia Bydgoszcz) 12 (3,1,2,3,3)
- Krzysztof Buczkowski (Polonia Bydgoszcz) 11 (1,3,2,3,2)
- Przemysław Pawlicki (Unia Leszno) 11 (3,2,2,3,1)
- Ryan Sullivan (Unibax Toruń) 10 (2,3,1,1,3)
- Krzysztof Kasprzak (Stal Gorzów) 8 (2,2,2,0,2)
- Tomasz Gapiński (Polonia Bydgoszcz) 7 (3,2,1,1,w/su)
- Piotr Pawlicki (Unia Leszno) 6 (1,0,3,2,0)
- Mikołaj Curyło (Polonia Bydgoszcz) 5 (0,0,0,2,3)
- Rafał Okoniewski (PGE Marma Rzeszów) 5 (d,1,3,1,u/-)
- Damian Baliński (Unia Leszno) 5 (d,1,0,2,2)
- Szymon Woźniak (Polonia Bydgoszcz) 4 (2,2,0,0,0)
- Tomasz Jędrzejak (Betard Sparta Wrocław) 3 (2,0,1,0,0)
- Sebastian Ułamek (Betard Sparta Wrocław) 3 (1,0,1,0,1)
- Adrian Miedziński (Unibax Toruń) 3 (0,1,0,1,1)
Darcy Ward
Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszych zawodów. Wszystko zagrało tak, jak powinno. Korzystam z tego samego sprzętu, co w ubiegłym roku i jestem z niego zadowolony. Myślę, że kibice obejrzeli ciekawe, emocjonujące zawody. Starałem się jeździć każdą ścieżką, żeby móc się maksymalnie rozpędzić. W Bydgoszczy bardzo lubię startować, pasuje mi ten tor. Dlatego z chęcią wziąłem udział w Kryterium Asów. Nie mogę już się doczekać meczów ligowych. Zapowiada się fajny sezon, dużo emocji.
Maciej Janowski
Początek sezonu mogę uznać za udany. Jedynym problemem były wyjścia spod taśmy. Z tego powodu o dobrą pozycję musiałem najczęściej walczyć na trasie. Na dodatkowy bieg chcieliśmy coś zmienić, ale nie wyszło to na dobre. W Kryterium Asów nie startowali słabi zawodnicy i dlatego nie było łatwo wyprzedzić Warda lub Kościechę. Nie traktowałem wyścigów z Australijczykiem jako dalszej rywalizacji, jaką toczymy w juniorach. Nie jest istotne, kto stoi obok mnie. Muszę być skoncentrowany w każdym wyścigu.
Robert Kościecha
Jestem na podium i to jest nagroda za ciężką pracę, jaką wykonałem w okresie zimowym i jaką wykonują mechanicy, przygotowując czasem sprzęt po nocach. Cieszę się, że reagujemy szybko, kiedy trzeba zmienić przełożenie, dopasować motocykl do warunków torowych. Pod tym względem wszystko zmierza w dobrym kierunku. Cieszę się z trzeciej lokaty. Po ostatnich Grand Prix widać, że dinozaury trzymają się mocno. Szkoda tylko, że nie przyszło na bydgoski turniej trochę więcej kibiców.