https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Arged Malesa Ostrów. Jest zwycięstwo, jest duża przewaga przed rewanżem! Zdjęcia z meczu

zm
Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Arged Malesa Ostrów
Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Arged Malesa Ostrów Jarosław Pabijan
Pierwsze półfinałowe starcie dla Abramczyk Polonii. Bydgoska drużyna wysoko pokonała Arged Malesę i w dobrych nastrojach będzie czekała na rewanż w Ostrowie.

Abramczyk Polonia rywalizacji w play off nie zaczęła najlepiej - przegrała dwumecz z PSŻ Poznań i do kolejnej rundy weszła jako tzw. szczęśliwy przegrany. Przeciwnie ostrowianie - po tym, jak wygrali rundę zasadniczą, w play off zaprezentowali się najlepiej z grona ćwierćfinalistów. I to oni byli faworytami konfrontacji z bydgoską drużyną.

Abramczyk Polonia swojej szansy upatrywała przede wszystkim w pierwszym meczu. Plan był taki by wygrać i to z przewagą, która dawałaby realne szanse na obronienie zaliczki w rewanżu - czyli minimum 10 punktów.

Atutem polonistów miał być tor przy Sportowej, na którym miejscowi czuli się dotąd świetnie, a rywale miewali kłopoty.

Pierwszą serię bydgoszczanie zakończyli na plusie (15:9), co było przede wszystkim zasługą juniorów - Olivier Buszkiewicz i Franciszek Karczewski podwójnie wygrali młodzieżowy bieg. Buszkiewicz dorzucił jeszcze punkt w 4. biegu, a "trójki" dowozili Kai Huckenbeck, Krzysztof Buczkowski i Andreas Lyager.

W 6. biegu „przebudzili się” goście. Tobiasz Musielak pokonał Buczkowskiego, a Chris Holder Karczewskiego. Potem lidera Polonii pokonał jeszcze Frederik Jakobsen, a Buszkiewcza Wiktor Jasiński. Indywidualnie wygraną zanotował też Gleb Czugunow i po ośmiu wyścigach przewaga gospodarzy stopniała do 4 punktów.

Po 11. wyścigu poloniści znów odskoczyli. Wygrali 5:1, ale pomógł im w tym pech Jakobsena. Duńczyk jechał drugi za Timem Sorensenem, ale na kilkanaście metrów przed metą zdefektował jego motocykl, co wykorzystał jadący tuż za nim Huckenbeck.

Abramczyk Polonia poszła za ciosem - 4:2 przywieźli Mateusz Szczepaniak i Franciszek Karczewski, a zasadniczą część meczu dubletem zakończyli Buczkowski i Lyager!

Do wyścigów nominowanych poloniści przystępowali z przewagą 16 punktów. I ich zadaniem było to, by jej przypilnować, a najlepiej jeszcze powiększyć.

W 14. wyścigu Lyager i Sorensen dorzucili kolejne zwycięstwo (4:2), a w ostatnim biegu remis wywalczył Buczkowski. Za tydzień, na rewanż do Ostrowa, Abramczyk Polonia pojedzie z przewagą 18 punktów!

To dopiero pierwsza połowa walki o finał, trzeba to jeszcze obronić. W Ostrowie gospodarze będą bardzo mocni - tonował nastroje Jerzy Kanclerz, prezes Polonii. - Oczywiście, gdyby przed meczem ktoś mi powiedział, że będziemy mieli 18 punktów przewagi, brałbym to w ciemno.

- Pojechaliśmy słabo. Nie spodziewaliśmy się, że tak wysoko przegramy. Mamy duże straty, ciężko nam będzie to odrobić, ale dopóki piłka w grze, będziemy walczyć - podsumował na gorąco trener gości Mariusz Staszewski na antenie Canal+.

ABRAMCZYK POLONIA BYDGOSZCZ - ARGED MALESA OSTRÓW 54:36

POLONIA: Kai Huckenbeck 9+2 (3,1,3,2,0), Andreas Lyager 11+1 (3,2,1,2,3), Mateusz Szczepaniak 6 (0,1,2,3), Tim Soerensen 8+1 (0,3,1,3,1), Krzysztof Buczkowski 13 (3,2,2,3,3), Oliver Buszkiewicz 4 (3,1,0), Franciszek Karczewski 3+1 (2,0,1)

OSTROVIA: Chris Holder 7+1 (2,1,2,1,1), Tobias Musielak 6+1 (1,3,0,2,0), Wiktor Jasiński 4+2 (1,2,1,0), Frederik Jakobsen 7 (2,0,3,0,2), Gleb Czugunow 11 (2,3,3,1,2), Sebastian Szostak 1 (1,0,0), Gracjan Szostak 0 (0,-,0)

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski