Bydgoska drużyna w wielkanocną sobotę po raz pierwszy pokazała się przed własną publicznością. Pokonała rywali z Rzeszowa (49:41), choć zwycięstwo nie było tak przekonujące jak w tydzień wcześniej w Łodzi.
- Drużynę czeka jeszcze dużo pracy, jazdy na tym torze - przyznał Tomasz Bajerski, trener bydgoskiej drużyny. - Dużo pracowaliśmy nad nawierzchnią, w nocy przed meczem przeszła też ulewa, która może nie pozmieniała dużo, ale jednak było trochę inaczej. Poza tym, drużyna musi się jeszcze mocniej zgrać, bo było trochę błędów na torze, ale na początku sezonu to się zdarza. Mimo tych błędów wygraliśmy spotkanie i to jest pozytywne. Ponadto Stal to nie jest słaba drużyna, dlatego cieszmy się ze zwycięstwa. Nie było Taia Woffindena, ale wystarczy spojrzeć na zastępującego go David Bellego i wszystko na temat - dodał.
Zadowolony był również Szymon Woźniak. - Za nami pierwsze domowe zawody i od razu komplet emocji. Cieszę się, że mogłem wrócić na tor z gryfem na piersi i dorzucić swoje punkty do drużynowego zwycięstwa - przekazał kibicom. - Dziękuję kibicom za niesamowity doping. Wasza energia naprawdę niesie! To dopiero początek sezonu, ale zaczynamy go z przytupem. Jedziemy dalej, skupieni i głodni kolejnych punktów.
A najbliższa okazja do punktowej zdobyczy nadarzy się już w niedzielę. Tego dnia Abramczyk Polonia zmierzy się w Lesznie z potencjalnie najgroźniejszym przeciwnikiem w lidze. Unia jest uznawana za murowanego faworyta do finału i nie ukrywa, że jedzie po awans do PGE Ekstraligi.
W Lesznie kłopotów jednak nie brakuje - kontuzji ręki doznał Benjamin Cook. Leszczynianie póki co stosują za niego zastępstwo zawodnika. W świąteczną niedzielę przegrali jednak na wymagającym torze w Krośnie 42:48.
Na swoim torze "Byki" będą faworytami starcia z Abramczyk Polonią, ale zapowiada się ciekawe ściganie.
- Od wtorku zaczynamy już intensywne przygotowania do meczu w Lesznie - zapewnił Tomasz Bajerski. - Mamy już na nie opracowany plan.
Do meczu szykują się również bydgoscy kibice - można spodziewać się, że w Lesznie polonistów będzie dopingować jeszcze większa grupa niż w Łodzi.
Mecz Unia Leszno - Abramczyk Polonia odbędzie się 27 kwietnia, początek o godz. 13.00. Transmisja w Canal+Sport5 i Canal+online.
