Po świetnym otwarciu sezonu w Łodzi (wygrana 55:35), przyszedł czas na inaugurację na torze przy Sportowej 2. Abramczyk Polonia w sobotę startowała z osłabioną Stalą Rzeszów. Bez kontuzjowanego Taia Woffindena w pierwszej kolejce rzeszowianie tylko zremisowali u siebie z PSŻ Poznań (45:45).
W roli faworytów startowali więc gospodarze, ale kibice liczyli na ciekawe pojedynki. I ku ich zaskoczeniu, po drugim wyścigu prowadzenie objęli goście (po wpadce Kaia Huckenbecka i przegranej juniorów).
Poloniści w miarę szybko opanowali sytuację, ale ich przewaga nie była na tyle duża (4 punkty), by być zupełnie spokojnym o końcowy wynik. Po drugiej powiększyli dystans o kolejne 2 punkty, ale wciąż musieli być czujni.
Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Stal Rzeszów. Zdjęcia
Tym bardziej, że najwyraźniej na swoim torze nie czuli się na sto procent pewnie. Walki na dystansie było jak na lekarstwo, liczył się głównie start i pierwszy łuk.
- Intensywne opady w nocy zmieniły trochę nawierzchnię i musimy szybko wyciągać wnioski - komentował na gorąco Szymon Woźniak.
Po przerwie poloniści znaleźli wreszcie kilka szybkich ścieżek i powalczyli na dystansie. W miarę skutecznie - po 10. biegu mieli 8 punktów przewagi - ale gdyby lepiej współpracowali na torze, punktów mogło być więcej.
Goście próbowali jeszcze zmniejszyć dystans wykorzystując dobrą postawę Marcina Nowaka (rezerwa taktyczna w 12. biegu), ale ten przegrał twardą walkę na dystansie z Szymonem Woźniakiem. Raz jeszcze goście sięgnęli po taktyczną w 13. biegu (Bellego za Thorssella), ale na wiele nie pozwolił im Buczkowski.
W pierwszym wyścigu nominowanym Łoktajew i Huckenbeck dowieźli remis (za Pawłem Przedpełskim) i przypieczętowali drugie zwycięstwo Abramczyk Polonii w tym sezonie.
- Jesteśmy zadowoleni z wygranej, ale na pewno mamy jeszcze pracę do wykonania - podsumował Tom Brennan przed kamerą Canal+. - Tor był trochę inny, była rozłożona plandeka, nie mogliśmy przygotować się tak, jakbyśmy chcieli. Jestem jednak pewien, że te dobre ścieżki wrócą.
ABRAMCZYK POLONIA BYDGOSZCZ - STAL RZESZÓW 49:41
POLONIA: Kai Huckenbeck 8+1 (0,3,1,3,1), Tom Brennan 7 (3,1,3,0), Szymon Woźniak 10 (3,1,1,3,2), Aleksandr Łoktajew 9 (1,3,3,0,2), Krzysztof Buczkowski 12+1 (3,3,2,3,1), Kacper Andrzejewski 3 (2,1,0), Bartosz Nowak 0 (0,w,-), Emil Maroszek 0 (0)
STAL: Marcin Nowak 9+1 (1,2,2,2,2,0), Keynan Rew 1 (0,1,0,-), Jacob Thorssell 3 (2,0,1,-,0), David Bellego 11+1 (0,2,3,1,2,3), Paweł Przedpełski 10+1 (2,2,2,1,3), Franciszek Majewski 3 (1,2,0), Wiktor Rafalski 4 (3,0,1)
