Zobacz wideo: Olimpijska Astoria w Bydgoszczy już otwarta
Jak przyznaje Mirosław Kozłowicz, zastępca prezydenta Bydgoszczy nadzorujący między innymi komunalna gospodarkę mieszkaniową, liczba chętnych na najem mieszkania komunalnego na czas nieokreślony spada, w 2020 roku było to 220 wniosków, z czego tylko 118 zostało uznane, że spełniają kryteria.
- Dane jednoznacznie wskazują na tendencje spadkową, jeżeli chodzi o zainteresowanie tym sposobem pozyskania pomocy mieszkaniowej - ocenia Mirosław Kozłowicz, zastępca prezydenta Bydgoszczy. - W roku 2019 zarejestrowano takich wniosków 377./ Wówczas 184 z nich uzyskało pozytywną opinię miejskiej komisji mieszkaniowej.
W latach 2018-2020 na przyjęcie mieszkań przeznaczonych do uprzedniego remontu zdecydowało się 158 rodzin uprawnionych z uwagi na trudne warunki mieszkaniowe. - Nie prowadzi się statystyk obejmujących wysokość nakładów finansowych, jakie poniesione zostały w skali roku przez przyszłych najemców remontowanych przez nich mieszkań - mówi Kozłowicz, dodając, że średni koszt remontu na jeden lokal szacuje się na 45 tys. zł.
W latach 2018-2020 przyszli najemcy na swój koszt wyremontowali 158 mieszkań.
- Zgodnie z aktualnymi zapisami uchwały w sprawie zasad wynajmowania lokali wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu miasta Bydgoszczy, weryfikacja wniosków przez wynajmującego i miejską komisję mieszkaniową odbywa się w cyklach kwartalnych - przypomina Magdalena Marszałek, rzecznik Administracji Domów Miejskich. - W każdym kolejnym kwartale kalendarzowym weryfikacji podlegają kompletne wnioski złożone do końca pierwszego miesiąca tego kwartału kalendarzowego, czyli 31 stycznia, 30 kwietnia, 31 lipca, 31 października.
Osobom uprawnionym prezentowane są lokale według zgodności z oczekiwaniami jak i w oparciu o liczbę osób, które mają zamieszkiwać wraz z najemcą.
W tym celu udostępniono Portal ofertowy - system elektronicznej obsługi przydziału lokali, w którym zamieszczane są dostępne oferty mieszkań przeznaczonych do wynajmu.
