Tomasz Latos zapowiedział, że jako prezydent Bydgoszczy zamierza wprowadzić w bydgoskich autobusach i tramwajach tzw. bilet przystankowy. Chodzi o to, aby pasażerowie mogli przejechać jeden lub dwa przystanki za symboliczną opłatą. Kandydat PiS-u na prezydenta miasta nie zamierza przy tym rezygnować z biletów czasowych (wprowadzenie takiego rozwiązania zapowiedziały obecne władze).
Tomasz Latos chce też darmowej komunikacji miejskiej dla uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych. - Nie wiem jeszcze ile to będzie kosztowało, ale w większym od Bydgoszczy Gdańsku obliczono koszt takiego programu na około 9 milionów złotych rocznie, a darmowa komunikacja obejmuje tam również studentów. W Bydgoszczy zapewne będzie to kosztować mniej - mówi Tomasz Latos.
Poseł Latos rozważa także objęcie darmową komunikacją w Bydgoszczy studentów, ale do tej kwestii podchodzi ostrożnie. - Nie chcę, aby posądzano mnie o prywatę, bo moi synowie są studentami - komentuje kandydat na prezydenta. - Pozostawię to do dyskusji z radnymi. Trzeba rozważyć, czy za darmo mają podróżować wszyscy studiujący w Bydgoszczy, czy tylko osoby zamieszkałe w mieście - dodał Tomasz Latos. Zapowiedział też rozmowy z podbydgoskimi gminami, aby te współfinansowały program darmowej komunikacji.
Zderzenie dwóch tramwajów w Bydgoszczy (wtorek, 18 września 2018)
Zobacz: FLESZ - likwidacja zmiany czasu