UTP Bydgoszcz wchodzi do gry z Enea Astorią [ZDJĘCIA]

Klub ogłosił to na środowej konferencji prasowej w sali rektoratu UTP przy ul. Kaliskiego w Fordonie.

Dzięki tej współpracy bydgoski klub mógł ubiegać się o dziką kartę w rozgrywkach II ligi mężczyzn i w sezonie 2019/2020 wystąpi na tym poziomie rozgrywek. Zespół zagra pod nazwą Enea UTP Astoria Bydgoszcz. Z kolei w zmaganiach juniorów starszych będzie to Enea UTP Novum/Astoria Bydgoszcz.

- Nasza współpraca rozpoczęła się przy okazji ostatniego meczu finałowego w ubiegłym sezonie i cieszę się, że będziemy ją kontynuować teraz z drugim zespołem i juniorami starszymi, a może w przyszłości także z pierwszym zespołem - mówi Bartłomiej Dzedzej, prezes Enea Astorii Bydgoszcz.

I dodaje: - Cieszę się tym bardziej, że jestem absolwentem UTP i pamiętam, że pierwsze zajęcia miałem właśnie z panem rektorem.

Rektor Tomasz Topoliński mówiąc o współpracy z klubem, zauważa:

- Podpisywałem umowy z gigantami handlowymi i przemysłowymi, teraz pierwszy raz z klubem sportowym. U nas studiuje ponad osiem tysięcy osób, w większości panowie, co nie znaczy, że to mnie zadowala. Młodzi poza studiowaniem muszą coś sensownego robić, na przykład uprawiać sport.Jeśli ten sport będzie na najwyższym poziomie, to może przyciągnie młodych. Pracownikiem UTP był Grzegorz Skiba, który zaszczepiał sport wśród młodzieży akademickiej. Chciałbym, aby sukces sportowy przelał się na uczelnię. I odwrotnie. Nie tak jak u mnie, bo ja kiedyś w młodości w koszykówce stałem na bramce, taki bardziej wycofany byłem (śmiech).

Trenerami obu drużyn będą Przemysław Gierszewski i Jakub Dłuski.

Pierwszy z nich, wychowanek klubu, był czołowym zawodnikiem „Asty”. Karierę zakończył w 2014 roku.

- To już trzy lata, jak nie prowadziłem żadnego zespołu, różne były powody, ale jak już pracuję, to nie wyobrażam sobie, żeby to nie była Astoria - podkreśla popularny „Kojot”. - Projekt jest bardzo ważny. Dla tych młodych ludzi same rozgrywki juniorskie, to już za mało. Będą mieli okazję sprawdzić się w drugiej lidze. Trzeba się będzie szybko uczyć.

Jakub Dłuski jeszcze dwa miesiące temu razem z zespołem grał o awans do ekstraklasy. Po sezonie ogłosił zakończenie kariery, przed wszystkim z powodu przewlekłych kontuzji. Teraz przed nim kolejne sportowe wyzwanie.

- Kiedy byłem młody, taki jak ci, których będziemy trenować, marzyłem, żeby grać choćby w drugiej lidze. Dla tych młodych zawodników gra w drugiej lidze będzie dobrą szkołą - mówi popularny „Kobe”, który też jest wychowankiem Astorii.

Współpraca klubu z UTP w Bydgoszczy będzie miała korzyści dla obu stron. Klub będzie wspierał rozwój koszykówki akademickiej poprzez wsparcie merytoryczne i organizacyjne, z kolei koszykarze otrzymają szansę studiowania.

Już wiadomo, że graczami w II lidze i jednocześnie studentami na UTP będą Michał Krasuski (reprezentacja U-20, SMS PZKosz. Władysławowo), Marcel Afeltowicz (III-ligowy King BC Szczecin), a także Paweł Kopycki (SMS PZKosz. Władysławowo) i Adam Skiba (syn Grzegorza, trenera, który wprowadził razem z Hubertem Mazurem zespół Enea Astorii do ekstraklasy).

- Cieszę się, że będę mógł kontynuować naukę i grę w Bydgoszczy. Już same treningi z pierwszym zespołem są dla mnie bardzo ważne - mówi Michał Krasuski.

Drużyny Enea UTP Astorii, w II lidze i w lidze juniorów starszych mecze będą rozgrywać w hali na ul. Waryńskiego na Błoniu - tej, w której grał zespół seniorski, dopóki nie przeniósł się do Artego Areny.

Rektor UTP Tomasz Topoliński deklaruje: - Byłem zaskoczony liczbą kibiców, którzy bywają na meczach koszykówki. Zobowiązuję się do bycia na niektórych meczach, jak tylko czas pozwoli.

Prezes klubu Bartłomiej Dzedzej: - Trzymamy za słowo, panie rektorze.

POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU