https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ulica Fordońska i Wyszyńskiego to idealne lokalizacje dla wieżowców

Sławomir Bobbe
Po pewnych perturbacjach z budową, nordic  haven systematycznie zyskuje kolejne kondygnacje
Po pewnych perturbacjach z budową, nordic haven systematycznie zyskuje kolejne kondygnacje Tomasz Czachorowski
Dwadzieścia pięć metrów liczy budynek „C” Atrium Parku - to najwyższy nowy budynek mieszkalny w Bydgoszczy. Tak będzie jednak tylko przez chwilę - do czasu oddania do użytku Nordic Haven, który pnie się do góry przy ulicy Grottgera.

[break]
W Bydgoszczy realizowane są dwie duże, już mocno zaawansowane inwestycje, polegające na budowie nowoczesnych apartamentowców. Najwięcej, bo 55 metrów liczyć będzie budynek Nordic Haven przy ulicy Grottgera.

- Wydane zostały pozwolenia na budowę dwóch kolejnych wysokościowców. Przy ul. Toruńskiej nad brzegiem Brdy firma KWK zamierza wznieść River Tower, czyli budynek liczący ponad 60 metrów. Z kolei przy rondzie Fordońskim stanąć mają dwa biurowce, liczące 10 kondygnacji. Ich wysokość to około 39 metrów. W ostatnich miesiącach wzniesieniem budynku przekraczającego 30 metrów zainteresowany jest też jeden z inwestorów, posiadający działkę w rejonie ul. Wrocławskiej - dowiedzieliśmy się z biura prasowego Urzędu Miasta Bydgoszczy.

PRZECZYTAJ:Bydgoski Manhattan wzdłuż ulicy Fordońskiej

- Tego typu inwestycje są domeną komercyjnych deweloperów. Zadaniem miasta jest ich sprawna obsługa. Dlatego staramy się w możliwie krótkim terminie wydawać pozwolenia na budowę oraz szukać porozumienia z inwestorem. Kilka miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego szczególnie preferuje wysoką zabudowę. Staramy się z jednej strony umożliwiać realizację takich przedsięwzięć, a z drugiej dbać też o sylwetkę najstarszej części miasta - mówią urzędnicy.

Lektura dokumentu MPU pod nazwą „Kształtowanie krajobrazu miasta Bydgoszczy” przynosi też informację, że naprzeciw Opery Nova miałby stanąć kompleks budynków, które wysokością sięgałyby Nordic Haven. Na przygotowanych przez MPU modelach 3D, ich kubatura robi ogromne wrażenie. To teren należący do firmy ECE, odpowiedzialnej między innymi za „Zielone Arkady”.

Chcieli nawet 100 metrów

- Początkowe oczekiwania inwestora sięgały 80-100 metrów wysokości, na to jednak nie mogliśmy się w tym miejscu zgodzić - mówi Anna Rembowicz - Dziekciowska, dyrektorka MPU w Bydgoszczy. - Nie oznacza to, że obiekt nawet na 50 metrów wysokości tam powstanie, jesteśmy na razie na etapie przygotowywania planu miejscowego.

Mamy chronione miejsca w Bydgoszczy, w których wieżowce nigdy nie powinny być budowane. - Anna Rembowicz-Dziekciowska

Z dokumentu przygotowanego przez MPU i przedstawionego niedawno radnym miejskim, trudno właściwie wywnioskować, czy chcemy wysokościowców w Bydgoszczy, czy nie...

Wieżowce w korytarzu

- Oczywiście, że chcemy. Ale mamy takie miejsca w naszym mieście, na których tego typu obiekty nie powinny powstawać. Mam tu na myśli choćby Smukałę, Opławiec, Osową Górę czy Miedzyń. Bardzo ostrożnie podchodzimy do takich pomysłów w ścisłym centrum miasta. Wskazujemy jednocześnie miejsca, gdzie te obiekty bardzo by pasowały. To wloty do miasta od strony Fordonu, ulica Fordońska, a także Wyszyńskiego. Miejsca takie określamy bramami do miasta i korytarzami wjazdowymi - uważa Anna Rembowicz-Dziekciowska. Pani dyrektor dodaje: - Mamy w pobliżu Węzeł Wschód, świetnie zorganizowaną komunikację zbiorową i dwa pasy ruchu w każdą stronę. W dodatku odpada problem bezpieczeństwa podchodzących do lądowania samolotów - Chcielibyśmy, by w takich miejscach lokowały się nie tylko biurowce, ale również zabudowa mieszkaniowa, której tradycyjnie towarzyszą usługi.

Warto wiedzieć: Tu budować nie będą

Dokument MPU „Kształtowanie krajobrazu miasta Bydgoszczy” precyzuje, na jakim terenie wieżowce nie mogą powstawać.

To kwartały zabudowy wzdłuż ul. Gdańskiej, Dworcowej, osiedla - Leśne i Kapuściska (powojenne blokowiska), a także wartościowe założenia urbanistyczne, historyczne i współczesne - „Dzielnica Muzyczna” i „Londynek” oraz osiedla zabudowy jednorodzinnej - są nimi Osowa Góra, Prądy, Miedzyń, Opławiec, Jachcice, Piaski, Czyżkówko, stary Fordon, Myślęcinek, Podkowa i okolice ulic Glinki i Cmentarnej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Munciołek
Mały Toruń -203 tys mieszkańców -16 miejsce w kraju i duży Inowrocław -75 tysięcy mieszkańców -49 miejsce w kraju ! To mi wystarczy by dyskusję z idiotą przerwać !
K
KOmiX
Pewnie że są ale w art. jest mowa o *nowym* budynku *mieszkalnym*.

Najwyższy - wyższy nawet od pylonów MU jest kościół przy pl. Kościeleckich.
Z
Z
Jesteś baran, jeśli Ci się wydaje, że to miasto cokolwiek stawia. Stawia deweloper i jak sobie policzy, że mu się opłaca, to niech stawia. Mówisz, że powinno się tak robić jak zabraknie miejsca? W prestiżowych lokalizacjach w ścisłym centrum właśnie zabrakło miejsca, stąd wieżowce.
M
Mariusz !!!
Do: - Munciołek: Ty naprawdę jesteś CIOŁEK! Tak naprawdę - to ceny gruntów w tak atrakcyjnych miastach jak Bydgoszcz decydują o tym, że warto piąć się w górę. Wysoka wielkomiejska zabudowa - także wpływa pozytywnie na wizerunek i oblicze miasta nadając mu wielkomiejski charakter. W Europie to przecież wielkie miasta są centrami gospodarczymi i kulturalnymi. Takie trendy jak widać panują w cywilizowanych krajach. Małe pipidówy takie jak Toruń wkrótce zaczną się zwijać, oraz pogrążać w marazmie i stagnacji. Duże miasta takie jak: Bydgoszcz, Włocławek, Grudziądz i Inowrocław w krótkim czasie zaczną zaś przeżywać szybki rozkwit gospodarczy - co wpłynie pozytywnie na jakość życia ich mieszkańców.
f
fifa
Ciesze sie ze w Bydzi zaczynja powstawac drapacze chmur- przebijamy sie wreszcie przez ten magiczny limit 12 kondygnacji narzucony blokowiskom przez komune. Kazda Metropolia jak Bydgoszcz musi miec wysokie gmachy- dotychczas w calym miescie tylko budynek Urzedu Wojewdozkiego mial 14 kondygnacji a dawny FAMOR na Bocianowie ma 13 kondygnacji- wszystko inne mialo albo 12 lub mniej kondygnacji czyli stary standard PRL...Jestem za budynkiem maksymalnie 20 pietrowym vis a vis Opery na miejscu dawnej fabryki pilnikow, mysle jednak ze Fordonska I Wyszynskiego to zbyt dalekie miejsca od Centrum zeby tam budowac inne drapacze chmur. Lepiej budowac je wzdluz Jagiellonskiej od Ronda Jagiellonow do Ronda Fordonskiego, takze na Babiej Wsi ktora ma zbyt sielski aspekt jak na Centrum duzego miasta- za duzo tam skwerow. River Tower przy Hali Luczniczka to powinien byc zaledwie poczatek, na zabudowe czeka bowiem juz od lat zaniedbany Park Centralny I tereny nieopodal pylonu Trasy Uniwersyteckiej.
M
Munciołek
Tylko wielkie miasta z braku miejsca budują jeszcze wysokie drogie budynki . Cała reszta tnie koszty i ich nie buduje . Bydgoszczu miasto rozwlekłe z wielkimi terenami do zabudowania jest jednak ogarnięte manią wielkości i na koszty nie patrzy . Bydgoszczu jest Wielka ! A ile ulic można by pokryć asfaltem ...
G
Grzech
Myślę, że w Bydgoszczy są wyższe budynki od tego
"dwudziestopięcio-metrowego".
n
nieglupi
na Wyszynskiego to moga być ale podziemne jak garaze np w Florencji
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski