Wieczorem 2 marca policjanci z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego zauważyli w centrum Włocławka zaparkowany pojazd, a w nim mężczyznę nerwowo rozpakowującego ubrania z torby.
- Funkcjonariusze sprawdzili powód takiego zachowania i w aucie znaleźli ubrania posiadające klipsy zabezpieczające przed kradzieżą - mówi sierż. Tomasz Tomaszewski z Komendy Miejskiej Policji we Włocławku. - Podczas tych czynności do pojazdu podeszła kobieta, która niosła torbę z kolejnymi ubraniami posiadającymi zabezpieczenia. Osoby te nie potrafiły wyjaśnić funkcjonariuszom, skąd mają zakupy i nie posiadały żadnych rachunków potwierdzających, że kupiły ten towar. 28-letnia kobieta i 31-letni mężczyzna do wyjaśnienia sprawy trafili do policyjnego aresztu.
Policjanci ustalili, że zabezpieczone ubrania pochodzą z jednego ze sklepów mieszczących się w centrum Włocławka. Jak się okazało, przy zatrzymanych policjanci znaleźli specjalnie przygotowane torby, które uniemożliwiały zadziałanie systemów ostrzegających przed kradzieżą.
Sprawcy usłyszeli już zarzut wspólnej kradzieży ubrań.
Zakaz handlu w niedzielę. Rząd wstrzymuje zmiany