Udało się "žurwać" złotówkę

Od 1 lipca 2013 czeka nas nowy sposób naliczania opłat za wywóz śmieci. W myśl nowego prawa obowiązek odbioru i utylizacji śmieci przejmuje gmina.<!** Image 2 align=none alt="Image 201814" sub="Podczas ostatniej sesji radni przedstawili dwie propozycje w sprawie wysokości opłat za wywóz śmieci. Ostatecznie, po burzliwej dyskusji, radni zdecydowali się przyjąć propozycję klubu Obywatelskiego Porozumienia Samorządowego / Fot. Marek Wojciekiewicz">

- Zanim zaproponowaliśmy wysokość opłaty za odbiór śmieci, przeprowadziliśmy wnikliwą analizę kosztów związanych z odbiorem i segregacją odpadów - mówi Tadeusz Pogoda, burmistrz Świecia. - Gmina w drodze przetargu wyłoni firmę, która się tym zajmie, trzeba będzie też zatrudnić ludzi, którzy zajmą się obsługą mieszkańców w tym zakresie - argumentował burmistrz.

Przypomnijmy, propozycja burmistrza przewidywała opłatę w wysokości 13 złotych od osoby za śmieci posegregowane i 26 złotych za odpady nieposegregowane.

Ponadto, według zapewnień burmistrza w przypadku, gdy koszty okazałyby się niższe, opłata zostałaby obniżona, jednak w sytuacji odwrotnej nadwyżka pokryta byłaby z budżetu gminy.

Wydawało się, że takie postawienie sprawy, zamyka już dyskusję na ten temat. Jednak podczas ostatniej sesji rady miasta radni przedstawili dwie kontrpropozycje. Klub Obywatelskiego Porozumienia Samorządowego zaproponował obniżenie stawki o złotówkę, a klub Platformy Obywatelskiej i komisja rolnictwa Rady Miejskiej zaproponowały stawki 10 złotych za odpady posegregowane i 20 złotych za nieposegregowane. Argumentem obu stanowisk była informacja, że w większości gmin ościennych stawki są niższe niż te, które proponuje burmistrz. <!** Image 3 align=none alt="Image 201815" sub="W przyszłym roku zmieni się sposób naliczania opłat za wywóz nieczystości / Fot. Marek Wojciekiewicz">

- Przy gospodarce śmieciowej największe koszty generuje transport, a przecież Świecie ma do wysypiska najbliżej - przekonywał Zdzisław Rydziel, przewodniczący komisji rolnictwa. Taka logika zdenerwowała, tryskającego dotąd świetnym humorem burmistrza. - O tym, jakie rzeczywiście będą koszty, przekonamy się dopiero po rozstrzygnięciu przetargu. Radni w tych gminach prawdopodobnie nie zadali sobie trudu wstępnej analizy przewidywanych wydatków, to czas pokaże kto miał rację - replikował burmistrz. <!** reklama>

Ostatecznie w głosowaniu radni zdecydowali się przyjąć propozycję klubu Obywatelskiego Porozumienia Samorządowego, która oprócz stawek 12 i 24 zł zakłada też, że rodziny wielodzietne nie będą musiały płacić za czwarte i kolejne dzieci do 18 roku życia.