Uczniowe wrócą od września do szkół?
Mam nadzieję, że najpóźniej od września z powrotem wrócimy do klas szkolnych. - powiedział premier Mateusz Morawiecki w programie "MaturaToBzdura", który internautom jest zapewne dobrze znany. W dobie koronawirusa póki co szkoły i uczniowie muszą doskonalić się w e-learningu.
Era cyfrowa otwiera przed nami olbrzymie możliwości - mówi premier i wskazuje między innymi, jako pieśń przyszłości, na:
- Internet Rzeczy,
- sztuczną inteligencję,
- bazy danych.
W przyszłości w szkołach mają pojawić się światłowody, które mają ułatwić korzystanie uczniom z dobrodziejstw technologii.
Czy uczniowie wrócą do szkół jeszcze w tym roku szkolnym? Decyzję poznamy wkrótce, ale raczej się na to nie zanosi.
Czy jeszcze w tym roku, w kolejnym tygodniu wrócimy na te trzy ostatnie tygodnie czerwca, to wraz z ministrem zdrowia, ministrem edukacji narodowej podejmiemy te decyzję w ciągu najbliższego tygodnia, maksymalnie 10 dni. - zapowiedział Morawiecki.
Dla wszystkich, którzy są zainteresowani tematem matur i edukacji w czasach koronawirusa, jeszcze raz polecam moją rozmowę z prawdziwym znawcą tematu Adamem Drzewickim z popularnego kanału MaturaToBzdura. Poza sprawami bieżącymi: szkołą, nauką, tarczą antykryzysową, Adam w sprytny sposób próbował sprawdzić moją wiedzę matematyczną i ekonomiczną. - zaprasza w mediach społecznościowych premier Morawiecki do obejrzenia swojej rozmowy.
Premier Morawiecki w MaturaToBzdura o maturach i nie tylko
Mateusz Morawiecki opowiedział, jak wyglądać będzie tegoroczna matura. Wszystki szkoły mają zostać przystosowane do:
zachowania zasady dystansu społecznego między zdającymi,
zdawania egzaminów w zdezynfekowanych salach.
Maseczkę będzie można zdjąć podczas pisania matury. - rozwiał wątpliwości dotyczące noszenia maseczki na egzaminach.
Przypomnijmy, że matur ustnych w tym roku nie będzie.
Morawiecki o tarczy antykryzysowej
Morawiecki mówił również o tym, czym jest tarcza antykryzysowa i jak można z niej skorzystać. Wyzwania w Polsce, zdaniem premiera, zostały szybko zidentyfikowany. Wskazuje na bankructwa firm i widmo bezrobocia. Kilkaset miliardów złotych płynności w postaci tarczy antykryzysowej ma uratować polską gospodarkę i miejsca pracy.
O tarczy antykryzysowej przeczytać można więcej na rządowej stronie.
