https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uciekał przed policją, a potem zderzył się z radiowozem. Teraz 51-latek chce wyjść z aresztu

Mężczyzna, który próbował uciec przed policją, został aresztowany 18 stycznia. Jego adwokat złożył zażalenie na tę decyzję sądu
Mężczyzna, który próbował uciec przed policją, został aresztowany 18 stycznia. Jego adwokat złożył zażalenie na tę decyzję sądu Policja
Obrońca zatrzymanego 16 stycznia 51-latka złożył już zażalenie na decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu. Wcześniej sąd zgodził się na trzymiesięczny areszt. Kierowca urządził sobie rajd po mieście, pędził z prędkością blisko 200 km/h.

Zobacz wideo: Rok 2023 w Bydgoszczy ogłoszony został rokiem Andrzeja Szwalbego.

od 16 lat

- Potwierdzam, że adwokat aresztowanego 51-letniego mężczyzny złożył zażalenie na decyzje sądu o zastosowaniu wobec niego aresztu tymczasowego w wymiarze trzech miesięcy - mówi prok. Włodzimierz Marszałkowski, szef Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe.

Przypomnijmy, że 16 stycznia tego roku policjanci chcieli zatrzymać do kontroli na ul. Glinki w Bydgoszczy kierowcę bmw, który zatrzymał auto w rejonie ul. Cmentarnej. Kiedy mundurowi zamierzali podejść do mężczyzny, ten wcisnął gaz i odjechał. Rozpoczął się pościg za uciekinierem.

To Cię może też zainteresować

- 51-latek nie stosując się do dawanych przez policjantów sygnałów do zatrzymania kontynuował ucieczkę ulicami Bydgoszczy. Wjeżdżał przy tym wielokrotnie na chodnik, czym zmuszał pieszych do gwałtownej ucieczki, a tym samym stwarzał dla nich duże niebezpieczeństwo - informowała kom. Lidia Kowalska, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

- Przez cały czas miał za nic dawane przez policjantów sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania. Do ścigającego go patrolu dołączyły kolejne. Ostatecznie podczas próby jego zatrzymania na ulicy Wojska Polskiego przy wjeździe na Trasę Uniwersytecką doprowadził do kolizji z radiowozem. Tam zakończył swoją brawurową ucieczkę i został zatrzymany

W świetle prawa nie mógł prowadzić

Jak się okazało, mężczyzna już wcześniej wszedł w konflikt z prawem. Miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do sierpnia 2025 roku.

51-letni bydgoszczanin został po zatrzymaniu przewieziony do policyjnego aresztu. Tam usłyszał zarzuty dotyczące sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu drogowym, złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej i ucieczki przed policjantami. Został aresztowany 18 stycznia. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski