Drugoligowi piłkarze Victorii Koronowo przełamali złą passę. Po 14 z rzędu meczach bez wygranej w sobotę strzelili u siebie dwa gole Chemikowi Police.
<!** Image 2 align=right alt="Image 116110" sub="Szybki Arkadiusz Nowicki (z prawej) również dołożył swoją cegiełkę do zwycięstwa nad Chemikiem Police. Na dalszym planie Marcin Skonieczka. Fot. Dariusz Bloch">Szukający wciąż złotego środka trener Maciej Karabasz posadził na ławce bramkarza Tomaszewskiego, Poznańskiego, Kardasza, Kawałka i Kujawkę. Trzech ostatnich wbiegło jeszcze na boisko, ale o zwycięstwie zadecydowały akcje z 61 minuty Nowickiego z Mądrzejewskim - gol popularnego „Pawlaka” po precyzyjnym uderzeniu po ziemi oraz z 80 minuty Kanika, który zamarkował podanie, wbiegł szybko i zdecydowanie z lewej strony w pole karne i posłał piłkę w tzw. długi róg.
Walczyli o każdą piłkę
Gospodarze od początku ruszyli na przyjezdnych z Polic. Już w 15 minucie mogło być 1:0, ale po „bombie” Kanika futbolówka odbiła się od poprzeczki. Ostrzeliwanie bramki rywali trwało w najlepsze również po przerwie (Kanik, Kawałek), a po drugiej stronie skuteczną obroną popisywali się Raszka i Malczuk.
<!** reklama>- Wszyscy walczyliśmy ile sił w nogach. Ci, którzy wchodzili z rezerwy, też grali na maksa - mówił po spotkaniu uradowany Kanik. O ogromnym zaangażowaniu kolegów wspominał także po spotkaniu Raszka. - Tworzyliśmy zespół, a ja cieszę się, że mimo drobnych dolegliwości mogłem mu pomóc. Jedna jaskółka jednak wiosny nie czyni...
<!** Image 3 align=right alt="Image 116110" sub="Paweł Kanik (z prawej w białej koszulce) został już przed tygodniem wyróżniony przez „Express”, a w sobotę udowodnił, że nie na wyrost. Fot. Dariusz Bloch">- Może jeszcze się „załapiemy” na baraże - nie krył zaś marzeń opiekun Victorii. - Piłkarze dali z siebie wszystko, było dużo walki w parterze, w powietrzu. To przyniosło nam wygraną.
Tata patrzył na syna
Zarówno po meczu w Koronowie, jak i w Bydgoszczy, gdzie III-ligowy Chemik pokonał 1:0 Mieszko, w szatniach odśpiewano triumfalne pieśni „O belino”. W barwach chemików u boku Andrzeja Retlewskiego wystąpił jego 17-letni syn Dawid (był już na testach w Zabrzu), który w piątek strzelił pięć goli w lidze wojewódzkiej.
Victoria - Police 2:0 (Mądrzejewski 61, Kanik 80). Victoria: Skory - Stoppel, Raszka, Szczukowski, Malczuk - Migawa, Skonieczka (60. Kawałek), Mądrzejewski (76. Kardasz), Raczyński (70. Kujawka) - Nowicki, Kanik. Ż. kartki: Malczuk, Kujawka.
Unia Janikowo - Kotwica 0:0.
Unia: Wróbel - Chmielecki, Wrzesiński (68. Komsta), Mysiak, Warczachowski - Cegliński, Nowaczyk - Lisiecki (70. W. Kaźmierczak), Ślifirczyk, Kalinowski - R. Kaźmierczak.
Wyniki II ligi: Lechia Z.G. - Gawin/Ślęza 0:0, Miedź - Pogoń 1:3, Tychy - Jarota 1:0, Czarni Ż. - Elana 1:1, Kluczbork - Polonia S. 2:0, Zagłębie - Nielba 0:1, Zawisza - Raków 2:2.
W tabeli: 1. Pogoń 45 pkt, 2. Kotwica, Kluczbork i Gawin po 44, 7. Elana i Unia - 36, 11. Zawisza 29, 18. VK 17.
