Najprawdopodobniej matka
półtorarocznego chłopca udusiła minionej nocy swoje dziecko. Jak
udało się nam nieoficjalnie ustalić, 21-letnia kobieta już
przyznała się do winy. Tragedia wstrząsnęła Inowrocławiem.
<!** Image 7 align=middle alt="Image 208598" >Minionej nocy w jednym z mieszkań
przy ulicy Toruńskiej policjanci ujawnili zwłoki półtorarocznego
dziecka.
Choć dokładne przyczyny śmierci będą
znane po sekcji zwłok, to jednak od razu lekarze wskazywali na
bardzo prawdopodobny udział osób trzecich. Chłopiec miał bowiem
widoczne obrażenia na szyi.
<!** reklama>- Dokonano oględzin miejsca zdarzenia
oraz przesłuchano świadków – mówi asp. Izabella Drobniecka.
Do wyjaśnienia zatrzymano 21-letnia
matkę dziecka oraz 31-letniego mężczyznę. Przyczyny śmierci będą
znane po sekcji zwłok. Trwa śledztwo, które ma na celu wyjaśnienie
szczegółowych okoliczności tej tragedii.
Nam udało się ustalić, że policję
powiadomił zatrzymany mężczyzna. Miał on otrzymać smsa o tym, że
coś dzieje się z jego synem. Napotkał patrol policji i skierował
do mieszkania na drugim piętrze kamienicy przy ul. Toruńskiej.
Około południa byliśmy na miejscu
tragedii. Na lince przed mieszkaniem wisiały jeszcze ubranka
chłopca. Sąsiedzi mówili, że rodzina była spokojna, choć czasem
dochodziło tam do awantur.
<!** Image 5 align=middle alt="Image 208598" >
<!** Image 8 align=middle alt="Image 208598" >
<!** Image 6 align=middle alt="Image 208598" >
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki
- Ważne oświadczenie Jolanty Fraszyńskiej. "Mój coming out"