Przypomnijmy, że przetarg na prowadzenie targowiska na placu Piastowskim miasto musiało powtórzyć, bo poprzedni został 20 stycznia unieważniony. Powód był oczywisty - w wyznaczonym terminie do ratusza wpłynęły co prawda dwie oferty, ale nie zawierały one kompletu niezbędnych dokumentów, więc zostały uznane za nieważne.
[break]
Chętnymi były dotychczasowy dzierżawca, firma Rohde, oraz Stowarzyszenie „Bydgoska Tradycja Bazarowa”, które zostało zawiązane przez kupców na placu (większość do niego należy). Kupcy chcieli zacząć sami rządzić targowiskiem, żeby przede wszystkim zmodernizować je i poprawić jego wygląd. Dodajmy, że zgodnie z nowymi zasadami ogłaszania przetargów, decydujący głos w wyborze oferty należy do kupców. W poprzednim przetargu Rohde otrzymała 10 głosów, stowarzyszenie - 50.
W lutym przeprowadzono kolejny przetarg - targowisko ma być prowadzone przez „Bydgoską Tradycję Bazarową”. - Wybrano stowarzyszenie, które zaoferowało miesięczną opłatę za dzierżawę w wysokości 18.093 zł netto - poinformował wczoraj ratusz. Jeszcze w tym miesiącu podpisana zostanie umowa pomiędzy miastem a dzierżawcą. Będzie obowiązywać od 1 kwietnia br. do 31 marca 2018 r.
- Zmiana estetyki targowiska była jednym z naszych głównych celów, ale nie ma co ukrywać, w tym roku prawdopodobnie nie nie uda nam się rozpocząć prac - mówi Marek Ostrowski, wiceprezes BTB. - Problem polega na tym, że zgodnie z przepisami będziemy musieli spłacić poprzedniego dzierżawcę i pokryć nakłady, jakie poniósł. A to niemała kwota, bo sięgająca 50 tysięcy złotych. Nie damy rady zrobić tego jednorazowo. Jakiekolwiek prace zaczną się więc dopiero w przyszłym roku.
