Powołany w połowie 2019 roku Ekopatrol tworzy sześciu przeszkolonych funkcjonariuszy Straży Miejskiej w Bydgoszczy wyposażonych w profesjonalny sprzęt umożliwiający m.in. badanie popiołu. Jego zawartość jest później dowodem w postępowaniach sądowych. Grupa zajmuje się wyłącznie kontrolami środowiskowymi z paleniskami domowymi na czele.
- W 2019 roku wpłynęły do nas 2193 zgłoszenia dotyczące spalania odpadów. Przeprowadziliśmy 1854 kontroli i stwierdziliśmy 241 wykroczeń, co stanowiło 13 proc. interwencji. W kolejnych latach liczby przedstawiały się następująco: 2020 rok - 1868, 2216, 447 (20 proc.); 2021 rok - 1517, 1775, 368 (21 proc.); 2022 rok - 949, 1572, 300 (19 proc.); 2023 rok - 1006, 1206, 182 (14 proc.) - wylicza nam Arkadiusz Bereszyński, kierownik Zespołu Kontroli i Analiz Straży Miejskiej w Bydgoszczy.
W bieżącym roku bydgoscy municypalni przyjęli 787 zgłoszeń, przeprowadzili 1045 kontroli i stwierdzili 58 wykroczeń, czyli 7 proc. interwencji. - Moim zdaniem liczby związane z paleniskami domowymi w tym roku ponownie będą niższe. A jeszcze przed 2018 rokiem zdarzało się, że liczba zgłoszeń była wyższa nawet o 700-800 procent! Analizując dane z ostatnich lat spadek ten to efekt - powiem nieskromnie - naszych działań. Ekopatrol interweniuje bowiem nawet latem. Zgłoszenia są co prawda sporadyczne, ale sprawdzamy je i przeprowadzamy kontrole. Po drugie wielu mieszkańców wymieniło w tym czasie paleniska na swój koszt, albo skorzystało z dofinasowania - dodaje Arkadiusz Bereszyński.
Mandat za spalanie odpadów w domach wynosi od 20 do 500 zł. Zdarza się, że sprawa kierowana jest do sądu, a ten może nawet zasądzić grzywnę w wysokości 5000 zł. Takich przypadków w Bydgoszczy nie było, ale zdarzało się niektóre osoby musiały zapłacić po 1000 zł. Do tego dochodzą koszty sądowe, nawet 40 razy w roku koszt badania próbek popiołu (ponad 600 zł), więc za łączną kwotę ukarany mógłby już kupić sporo węgla.
Co trafia do pieców w bydgoskich domach?
- 90 procent spalanych odpadów to stare meble. Do pieców trafia ponadto często stolarka okienna oraz drzwiowa z gwoździami i śrubami, stare podłogi poryte farbą, bądź lakierem - mówi kierownik Zespołu Kontroli i Analiz Straży Miejskiej w Bydgoszczy.
W ubiegłych latach funkcjonariusze Ekopatrolu ujawnili również spalanie plastikowych opakowań, zabawek, odzieży, papieru zawierającego farby drukarskie, pociętych podkładów kolejowych, zbyt wilgotnego drewna, czy nawet przepracowanego oleju silnikowego.
Warto reagować na przypadki spalania śmieci. Dbałość o czystość powietrza w mieście powinna być priorytetem dla każdego mieszkańca. Zgłoszenia dotyczące spalania odpadów przyjmowane są anonimowo pod numerem telefonu 986.
