Położone w Zespole Parków Krajobrazowych Chełmińskiego i Nadwiślańskiego gminy Świecie Pruszcz i Dragacz każdego roku przyciągają rzesze turystów.
<!** Image 2 align=right alt="Image 122435" sub="Okolice Dragacza, jak przekonuje wójt gminy Andrzej Lorenc, pełne są śladów po holenderskich osadnikach z XVII wieku. Na zdjęciu: drewniana chata i cmentarz w Wielkim Zajączkowie / Fot. Adam Paczyński
">- W naszej gminie jest wiele wartych pokazania i promowania obiektów - powiedział „Expressowi” Jarosław Pająkowski, dyrektor Zespołu Parków Krajobrazowych Chełmińskiego i Nadwiślańskiego. - Jeżeli mam z nich wytypować tylko dwa, to musi to być średniowieczny zamek krzyżacki w Świeciu i menonicka chata w Chrystkowie. Krzyżacki zamek wodny z okrągłą wieżą to prawdziwy ewenement w Polsce. Podobnie jest z menonicką chatą, która jest jednym z niewielu tak dobrze zachowanych obiektów drewnianych, ponad dwustuletnich, o charakterze niesakralnym - uważa dyrektor.
Cudowne miejsce
Franciszek Koszowski, wójt gminy Pruszcz, zapytany o miejsca, które każdy turysta powinien w jego gminie odwiedzić, bez wahania wymienił Sanktuarium Matki Boskiej Uzdrowienia Chorych w Topolnie. Na tle pięknego krajobrazu mieści się tu kościół Matki Boskiej Topoleńskiej, w którym umieszczony jest Cudowny Obraz. Strzegli go Ojcowie Paulini z Częstochowy, sprowadzeni do Topolna w XVII wieku. W 1583 roku nastąpiło tam Cudowne Objawienie Matki Boskiej.
<!** reklama>Holenderscy osadnicy
Ojcowie w księdze cudów i łask zapisali inne niezwykłe wydarzenia, które zaistniały w tym miejscu. Chodziło głównie o udokumentowane uzdrowienia nóg i oczu. Od tego momentu pielgrzymi zaczęli traktować Topolno jak święte miejsce.
W połowie XVII wieku odbywały się tu jarmarki przynoszące spore dochody i stanowiące konkurencję dla Świecia, które przeżywało wtedy kryzys ekonomiczny spowodowany wojną polsko-szwedzką i wielką powodzią. Mieściła się tu również osada, która strzegła punktu przeprawowego przez Wisłę. Legendy mówią także, że Topolno odwiedzili kiedyś król Szwecji Karol XII, król Polski Stanisław Leszczyński, a nawet Napoleon i Hitler.
W gminie Dragacz zachowało się szczególnie dużo pamiątek po menonitach, holenderskich odsadnikach z XVII wieku. Wójt gminy Dragacz Andrzej Lorenc zwraca uwagę na chatę menonicką w Wielkim Zajączkowie, pozostałość po holenderskich osadnikach. Kościół w Wielkim Lubieniu, który powstał w 1680, jest bezcennym zabytkiem, ze szczególnie bogatym drewnianym wyposażeniem wnętrza.
