- Dość dyskusji o przeszłości - mówi Wojciech Olejniczak, wicemarszałek Sejmu, a szef klubu SLD Jerzy Szmajdziński podkreśla, że dyskusja jest potrzebna, ale o tarczy antyrakietowej.
<!** Image 2 align=right alt="Image 44836" sub="Jerzy Szmajdziński i Wojciech Olejniczak na estradzie bydgoskiej„Adrii”">Wczoraj w naszym regionie gościli liderzy Sojuszu Lewicy Demokratycznej: wicemarszałek Wojciech Olejniczak i przewodniczący klubu parlamentarnego SLD, Jerzy Szmajdziński.
Spotkania z samorządowcami
Parlamentarzyści odwiedzili najpierw Włocławek. Tam spotkali się z prezydentem Andrzejem Pałuckim. Potem rozmawiali ze starostą żnińskim Zbigniewem Jaszczukiem.
- Zaczynamy od spotkań z samorządowcami, którzy wygrali wybory startując z lewicowych list - mówi poseł Wojciech Olejniczak.
<!** reklama left>Lider SLD podkreśla, że w samorządach dzieje się wiele dobrego.
- To nie Warszawa, w której dominują kłótnie i spory - tłumaczy wicemarszałek Sejmu. - Liderzy Platformy oraz PiS prześcigają się w pomysłach na lustrację. Efekt jest taki, że ze stanowiska musiał zrezygnować minister w Kancelarii Prezydenta.
Poseł Wojciech Olejniczak wskazał także inne przykłady, w tym proces lustracyjny ekspremiera Józefa Oleksego.
Trzeba rozwagi i dyskusji
- Historia to temat dla tych, którzy chcą badać przeszłość lub dla tych, którzy mają ścigać przestępców - twierdził lider SLD. - Politycy powinni zająć się przyszłością. Dość dyskusji o lustracji, o dekomunizacji. Trzeba zająć się sprawami bezpieczeństwa państwa, służby zdrowia, oświaty...
Wicemarszałek uważa, że rząd źle wykonuje swoje obowiązki, a ministrowie nie dotrzymują obietnic. Tu wskazuje szkołę podstawową w Siedlimowie, którą chciał ratować minister edukacji Roman Giertych.
- Minister obiecał tej szkole 400 tysięcy złotych, szkoły już nie ma, bo te pieniądze nigdy do niej nie dodarły - twierdzi poseł Wojciech Olejniczak i podkreśla, że na szkoły nie można patrzeć tak, jak na przedsiębiorstwa. - Wiem, że w Bydgoszczy planuje się likwidację wielu szkół. Apeluję do władz miasta, by nie oszczędzały na oświacie, by dobrze się nad tym zastanowiły.
Potrzebne są informacje
O rozwadze mówi także poseł Jerzy Szmajdziński, przewodniczący klubu parlamentarnego SLD.
- Potrzebna jest dziś publiczna dyskusja - twierdzi Jerzy Szmajdziński, były minister obrony narodowej, komentując projekt umieszczenia na terenie Polski tarczy antyrakietowej. - Potrzebne nam są informacje: jakie korzyści i jakie straty poniesiemy w tego powodu. Chcemy wiedzieć, jak umieszczenie tarczy wpłynie na bezpieczeństwo i czy wzrośnie zagrożenie terrorystyczne.
Poseł Jerzy Szmajdziński dodaje, że rząd powinien także ujawnić informacje związane ze stanowiskiem krajów Unii, pokazać w jaki sposób Polska zamierza „złagodzić sprzeciw Rosji” oraz przedstawić, jak tarcza antyrakietowa wpłynie na współpracę ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki Północnej.
- Proces negocjacji jest tajny, ale efekty należy ujawnić - twierdzi poseł Jerzy Szmajdzińki i zapowiada, że w przyszłym tygodniu w Sejmie odbędzie się debata na ten temat.
Wieczorem parlamentarzyści SLD w „Adrii” spotkali się z mieszkańcami Bydgoszczy.