Najlepszy wynik Andrzej Duda (PiS) uzyskał w powiatach: radziejowskim, lipnowski, rypińskim, włocławskim i grudziądzkim. Tam minimalnie, o kilka punktów procentowych, Andrzej Duda wyprzedził swojego rywala, prezydenta Bronisława Komorowskiego.
[break]
Natomiast prezydent Bronisław Komorowski zdecydowanie wygrał wybory w dużych miastach: w Grudziądzu (61,62 proc. poparcia) oraz w Bydgoszczy (61,04 proc.) i we Włocławku (60 proc. poparcia).
Zapytaliśmy przedstawicieli ugrupowań konserwatywnych o to, czy jedną z konsekwencji zwycięstwa Andrzeja Dudy będzie zwrot preferencji politycznych Polaków (w tym mieszkańców naszego województwa). Zdania są podzielone.
- To dobra prognoza - uważa Łukasz Kulpa, przedstawiciel Koalicji Odnowy Rzeczypospolitej Wolność i Nadzieja. - Chociaż nasz program bardzo różni się od programu PiS, mamy wspólne elementy: związki partnerskie, możliwość adoptowania dzieci przez homoseksualistów, feministki - jesteśmy temu przeciwni, nie będziemy się na to godzić. Wyniki wyborów pokazują, że Polacy chcą zmian.
Łukasz Kulpa uważa, że ugrupowania prawicowe mogą w przyszłych wyborach parlamentarnych osiągnąć znaczące wyniki.
- Ale PiS nie jest partią prawicową, która z założenia nie ma nic wspólnego z katolicką lewicą. Wystarczy przeczytać program. Posłowie PiS głosowali przecież za utrzymaniem świadczeń socjalnych - mówi nam Piotr Najzer z Kongresu Nowej Prawicy. - Wyborcy oddali swój głos nie na PiS, tylko przeciw prezydentowi Komorowskiemu i Platformie Obywatelskiej.
Łukasz Kulpa przypomina, że głosami „za” były te oddane w pierwszej turze na Pawła Kukiza.
- Gdyby takie poparcie uzyskał w wyborach parlamentarnych, to wprowadziłby do Sejmu 100 posłów - przypomina Łukasz Kulpa.