Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła daje siły i młodość

Maria Warda
Halina Katafiasz jest absolwentką Akademii Rolniczej w Poznaniu, gdzie studiowała Technologię Żywności i Żywienie Człowieka. Doskonale radzi sobie jako kierowniczka szkolenia praktycznego.

Halina Katafiasz jest absolwentką Akademii Rolniczej w Poznaniu, gdzie studiowała Technologię Żywności i Żywienie Człowieka. Doskonale radzi sobie jako kierowniczka szkolenia praktycznego.<!** Image 2 align=none alt="Image 206467" sub="Fot. Maria Warda">

W Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych im. Marii Karłowskiej w Żninie, największej placówce oświatowej powiatu żnińskiego, są szkoły zawodowe, jak i technika. Jak pracuje się Pani w tak dużej szkole?

Nie narzekam, nasi uczniowie są fantastyczni. Mają dużo energii. Ten ich duch młodości sprawia, że mam zapał do pracy. Owszem, zdarzają się osoby zagubione, gdzie w nowym miejscu pracy nie jest im łatwo. Na szczęście przychodzą ze swymi problemami związanymi z praktyką, a ja pomagam im je rozwiązywać.

Jest Pani w stanie zapewnić każdemu uczniowi praktykę?

Udaje się to dzięki bardzo dobrym kontaktom z zakładami pracy w naszym powiecie. Mamy dwie kategorie uczniów. Ci, którzy uczą się w technikach mają praktyki miesięczne w czasie roku szkolnego. Oni nie dostają wynagrodzenia. Druga kategoria, to pracownicy młodociani, którzy uczą się w naszych szkołach zawodowych, ale praktyki mają w zakładzie pracy. Są zatrudniani jako pracownicy młodociani i mają prawo do drobnego wynagrodzenia.

Z którą kategorią jest więcej problemów?

Zdecydowanie z pracownikami młodocianymi. Jest to młodzież, która tak jak ich koledzy z techników, skończyli gimnazjum, mają dopiero 16 lat. Często wybierają praktyki przypadkowo, nie mają świadomości, że obowiązuje ich Kodeks pracy, co oznacza, że w przypadku rezygnacji z praktyki muszą wypowiedzieć umowę o pracę. Nie mają już wakacji, tylko 26 dni urlopu. Nie wiedzą tego także ich rodzice, dlatego pierwszą rzeczą, jaką im przekazuję są właśnie te sprawy.

Współpracuje Pani z Cechem Rzemiosł Różnych?

To jest ten punkt, gdzie uczeń spotyka się z pracodawcą. Tam podpisywane są umowy o pracę z młodocianymi. Pani Danka Łochowicz jest wspaniałą kobietą. Bardzo troszczy się o uczniów. Każdemu, kto nie wie jak działa system prawny w relacji szkoła-pracodawca proponuję, aby szukali informacji nie tylko w szkole, ale i w cechu.

W minione ferie uczeń waszej szkoły zginął na drodze krajowej nr 5. Jechał 20 kilometrów rowerem na praktykę do Żnina. Rodzi się pytanie, kto jest odpowiedzialny za uczniów, którzy z powodu zawieszonych w wakacje kursów autobusów, muszą dotrzeć na praktykę?

Dyrektor szkoły wielokrotnie zgłaszał problem do PKS, aby w ferie nie wycofywali szkolnych autobusów. Niestety, wpływu na tę instytucję nie mamy. Jak każdy, tłumaczą się ekonomią. Mamy 198 pracowników młodocianych. Wielu z nich dojeżdża. Bardzo przeżyliśmy ten wypadek. To był wyjątkowo solidny chłopiec. Jako pracownik młodociany mógł wziąć urlop wypoczynkowy. Miał także prawo do bezpłatnego urlopu.

Przed Panią nowe zadania. W ZSP ma być otwarte Technikum Budowlane i Technikum Urządzeń i Systemów Energii Odnawialnej. Znajdzie Pani praktyki dla uczniów tych kierunków?

Zanim dyrektor podjął decyzję o utworzeniu nowych kierunków szkół, zbadaliśmy dokładnie rynek. Firm budowlanych w naszym powiecie, a nawet w samym Żninie nie brakuje. Mamy też coraz więcej zakładów zajmujących się energią odnawialną, jak urządzeniami solarnymi, czy ogrzewaniem geotermalnym.

Obawiam się, że w naszym powiecie zabraknie uczniów. Szkoła będzie zmuszona szukać ich w innych powiatach.

To prawda, ale niestety, nasza placówka nie ma internatu, a to podstawa, jeśli chce się pozyskiwać większą liczbę uczniów. To jest możliwe, bo mamy bardzo atrakcyjne oferty. Ogromnym powodzeniem cieszy się Technikum Żywienia i Usług Gastronomicznych. Uczniowie pieką i gotują fantastyczne potrawy. Pomagają przy obsłudze imprez szkolnych.<!** reklama>

Żywienie to Pani konik.

Lubię eksperymentować w kuchni. Ukończyłam w końcu studia o tym kierunku. Nie myślałam o pracy w szkole. Byłam zatrudniona w Zakładach Mięsnych w Janowcu Wielkopolskim. Kiedy firma upadła, trafiłam do Technikum Technologii Żywności przy ulicy Klemensa Janickiego. Zatrudniał mnie nieżyjący już Andrzej Goc. Byłam wtedy jedyną nauczycielką zawodu. Dziś nie wyobrażam sobie innej pracy.

TECZKA OSOBOWA:

Halina Katafiasz - Jest absolwentką Akademii Rolniczej w Poznaniu, gdzie studiowała Technologię Żywności i Żywienie Człowieka. Pełni funkcję kierowniczki szkolenia praktycznego w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych im. Marii Karłowskiej w Żninie. Nauczycielka przedmiotów spożywczych. Praca z młodzieżą pochłania jej każdą wolną chwilę. Dumna mama dwóch córek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!