Sześćdziesiąt drzew w Bydgoszczy poszło pod topór. Dlaczego?
fot. Dariusz Bloch
Przy ulicy Unii Lubelskiej w Bydgoszczy wycięto sześćdziesiąt drzew. - To głównie topole, mieszańce nierodzimych gatunków w złym stanie, porażone jemiołą - mówi Marta Stachowiak, doradca prezydenta miasta. Decyzję o wycince wydał w maju marszałek województwa.
Przy ulicy Unii Lubelskiej w Bydgoszczy wycięto sześćdziesiąt drzew. - To głównie topole, mieszańce nierodzimych gatunków w złym stanie, porażone jemiołą - mówi Marta Stachowiak, doradca prezydenta miasta. Decyzję o wycince wydał w maju marszałek województwa.
Podaj powód zgłoszenia
T
Jemioła to pasożyt taki jak PiS
G
Najlepiej pomnik Jana Pawła number 2 i męczenników tupolewa haha zeby kaczor miał co tu przyjechać otwierać a biskup co pokropić w imię ich trójcy św czyli smolensk, koryto i siano dla bydła amen
F
Ty sam jestes PiSowskim chwastem bo PiS niszczy całe polskie środowisko nie tylko puszczę białowieska
F
Bo PiS i szyszko tak chciał - oto niszczyciele polskiej przyrody !
T
Topola jest chwastem... powinno się usuwać i zastępować bardziej szlachetnymi gatunkami.
P
Popieram, niech coś tam wybudują. Przynajmniej ktoś skorzysta z tej przestrzeni.
j
Ja wycinkę drzew popieram wyłącznie w przypadku, kiedy drzewa nie da się już uratować, bo zostało całkowicie wyniszczone. Nie wiem, czy faktycznie było tak z opisywanymi w artykule topolami, mam nadzieję, że tak. W końcu Bydgoszcz to zielone miasto i mam nadzieję, że władze miasta nie będą robiły niepotrzebnie nic, by to zmienić.
M
A może zamiast wycinać drzewa,zadziałać w kierunku usuwania jemioły z drzew,zanim zostaną przez nią zniszczone.Ale co tam,łatwiej wyrżnąć stare drzewa,zamiast je ratować.