Policja prowadziła postępowanie wyjaśniające w sprawie ściętych drzew z artykułu 144, paragraf 2 Kodeksu wykroczeń. Artykuł ten brzmi: „Kto usuwa, niszczy lub uszkadza drzewa lub krzewy stanowiące zadrzewienie przydrożne lub ochronne albo żywopłot przydrożny, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”.
Sprawa została oficjalnie zakończona.
- Policjanci odstąpili od skierowania wniosku o ukaranie do sądu z powodu niewykrycia sprawcy - przekazał nam mł. asp. Krzysztof Bratz z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.
Nielegalna wycinka drzew była wykroczeniem. W przypadku wykroczenia następuje odstąpienie od skierowania wniosku o ukaranie do sądu. W przypadku przestępstwa byłaby mowa o umorzeniu.
Przypomnijmy. Ścięte drzewa zwróciły uwagę przewodniczącego Rady Osiedla Nowy Fordon w niedzielne popołudnie, 21 maja. - To piękne sosny, charakterystyczne drzewa w Fordonie. Rosły na miejskiej działce, na łące, w pobliżu stacji kontroli pojazdów. W niczym tam nie przeszkadzały - mówił nam w maju Jan Kwiatoń.
Jak już wcześniej pisaliśmy, wycinki sosen przy ulicy Wyzwolenia nie zlecił i nie wykonał Urząd Miasta Bydgoszczy, Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy ani Miejskie Wodociągi i Kanalizacja w Bydgoszczy.
Zobacz wideo: najpiękniejszy ogród botaniczny w Polsce
