[ŚWIĘTO UCZELNI] Trzeba zachować akademicki etos

[break]
Uniwersytet Kazimierza Wielkiego istnieje w naszym mieście już jedenasty rok. Uczelnia stale się rozwija, stąd każde podsumowanie jej dorobku unaocznia kolejny etap przebytej drogi. Nie inaczej działo się w poniedziałek, podczas tegorocznego święta uczelni, zorganizowanego w sali koncertowej Collegium Copernicanum UKW przy ul. Kopernika.

Casimirus Magnus

Podczas uroczystości kilkanaście osób z grona pracowników uczelni odebrało z rąk wojewody kujawsko-pomorskiego Mikołaja Bogdanowicza medale „Za Długoletnią Służbę”, przyznane przez prezydenta RP. Odbyły się również promocje doktorskie (w minionym roku tytuły te otrzymało 30 naukowców UKW), a także wręczono trzy dyplomy doktora habilitowanego, stopnia uzyskanego ostatnio na bydgoskim uniwersytecie. Otrzymali je dr Tomasz Kawski z Instytutu Historii i Stosunków Międzynarodowych UKW, dr Marek Romaniuk, historyk, pracownik Archiwum Państwowego w Bydgoszczy, oraz dr Tomasz Olchanowski.

PRZECZYTAJ: [url=http://express.bydgoski.pl/353638,A-oni-i-tak-zawsze-tylko-mowia-swoje.html]A oni i tak zawsze tylko mówią swoje]

Ważnym punktem poniedziałkowej uroczystości było wręczenie trzech medali honorowych Casimirus Magnus, najwyższych odznaczeń po tytule honoris causa, przyznawanych osobom szczególnie zasłużonym dla uczelni. Otrzymały je dwie pracownice uniwersytetu - prof. dr hab. Teresa Hejnicka-Bezwińska i dr hab. Renata Uzarska-Bielawska - oraz znana autorka wierszy i opowiadań dla dzieci, Wanda Chotomska.

Prof. dr hab. Teresa Hejnicka-Bezwińska kieruje Katedrą Pedagogiki Ogólnej i Porównawczej na UKW, posiada bogaty dorobek naukowy. Dr hab. Renata Uzarska-Bielawska, uznana artystka malarka, pracuje w Zakładzie Pedagogiki Wczesnoszkolnej i Przedszkolnej uniwersytetu, natomiast Wanda Chotomska medal otrzymała, jak uzasadniono, za 25-letnią współpracę z obecnym Instytutem Pedagogiki UKW. Popularnej pisarki jednak na wczorajszej uroczystości zabrakło, w jej imieniu medal odebrała Mirosława Gawryłkiewicz.

W oczekiwaniu na prawo

Podczas uczelnianej fety nie mogło jednak zabraknąć pytań o przyszłość uniwersytetu, o kierunek, jaki zostanie przez jego władze obrany i rezultat, jaki te poczynania przyniosą - tak dla samej uczelni, jak i dla środowiska oraz Bydgoszczy.

Obszernie mówił o tym ustępujący rektor UKW (kadencja kończy się w obecnym roku), prof. dr hab. Janusz Ostoja-Zagórski. Zwrócił on uwagę, że od obecnego roku akademickiego na UKW można studiować tak wyczekiwaną ekonomię, a dobiegają końca prace przygotowawcze do otwarcia studiów prawniczych. Kiedy uda się ten plan wcielić w życie, będzie można bez niepokoju spoglądać w przyszłość i śmiało mówić o bydgoskiej wszechnicy.

Inspirować lokalnie

Rektor Ostoja-Zagórski podkreślił, że przed polskimi uczelniami typu i wielkości bydgoskiego uniwersytetu stoi konieczność wyboru drogi na przyszłość. Dziś bowiem liczą się w kraju przede wszystkim potentaci, uczelnie największe i najbardziej znane. UKW należy natomiast do szkół zmierzających w stronę uczelni obywatelskich, silnie związanych z miastem i regionem, w którym funkcjonują, a ich zadaniem jest inspirowanie lokalnych społeczności i kreowanie przedsięwzięć. W tej sytuacji uczelnie te staną niebawem przed dylematem - czy zachować akademicki etos szkoły wyższej, czy też postawić na charakter menedżerski. Jeśli nawet zatriumfuje ten drugi - mówił prof. Ostoja-Zagórski - to nie może on całkowicie zdominować etosu uczelni jako wszechnicy.