Boże Ciało obchodzimy 11 czerwca. Tradycyjnym elementem święta jest procesja. W tym roku jednak możliwe, że uroczystość będzie wyglądała nieco inaczej. Jak poinformował nas ks. Wenancjusz Zmuda, proboszcz parafii Matki Boskiej Zwycięskiej, oficjalnych wytycznych episkopat jeszcze nie podał. Nie wiadomo zatem jeszcze, jaką uroczystość przybierze formę. Możliwe, że procesja zostanie zogranizowana w małym gronie, a trasa będzie krótsza, np. wokół kościoła.
Z podobnym dylematem zmagają się także inne bydgoskie parafie. - Zgodnie z obowiązującymi wytycznymi, jest zakaz zgromadzeń publicznych. Sytuacja jest bardzo dynamiczna, więc nie mamy jeszcze pewności, jak będzie się zmieniała w ciągu tego miesiąca – zaznacza ks. Ryszard Pruczkowski, proboszcz parafii pw. Bożego Ciała w Bydgoszczy.
Koronawirus: aktualizowany raport z województwa kujawsko-pomorskiego
Pomysł na organizację procesji ma ks. Sławomir Bar, proboszcz bydgoskiej bazyliki. - Jeżeli nie będzie możliwości zorganizowania tradycyjnej procesji, zrobimy tak, jak było to pokazane w filmie "Jezus na ulicach Nowego Jorku" - duchowni szli ulicami miasta niosąc Najświętszy Sakrament - opowiada nasz rozmówca. - Będziemy zachęcać mieszkańców, by zostali w domu, a uroczyste przejście oglądali z okien. Dobrym pomysłem, który myślę, że w takim przypadku wcielimy w życie, jest transmisja, którą będzie można obejrzeć bezpiecznie w domu.
