Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Susza powraca na kujawsko-pomorskie pola, więc gospodarze chcą wnioskować o pomoc. Liczą na wsparcie wojewody

Lucyna Talaśka-Klich
Lucyna Talaśka-Klich
Tak wyglądają uprawy należące do rolników z Czapelek (pow. świecki)
Tak wyglądają uprawy należące do rolników z Czapelek (pow. świecki) nadesłane
Chociaż lokalnie spadło sporo deszczu, to w wielu częściach Kujaw i Pomorza jest już bardzo sucho. Niedobór wody oraz upały zasuszyły niektóre uprawy, głównie zboża. Poszkodowani rolnicy potrzebują pomocy.

- W czasie kiedy w niektórych miejscach województwa kujawsko-pomorskiego spadło nawet 60 mm deszczu, to np. w gminie Rogowo były to zaledwie 3 mm! - mówi Ryszard Kierzek, prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej. - Różnice w wielkości opadów są coraz większe, one występują czasami nawet w obrębie jednej gminy.

Tak zmieniło się polskie rolnictwo przez ostatnich 10 lat

Jego zdaniem wielu rolników z Kujaw i Pomorza poniosło już spore straty z powodu suszy i upałów. - Problem nie dotyczy tylko upraw na najsłabszych glebach - dodaje prezes izby.

Czekają na aplikację, chcą zgłosić straty

- W przypadku zbóż największe straty na naszych polach dotyczą pszenicy - mówi Stanisław Kulwicki, rolnik z Borówna koło Chełmna, który prowadzi rodzinne gospodarstwo nasienne. - Gdy w maju i czerwcu brakowało opadów, a słupek rtęci wskazywał nawet 35 stopni Celsjusza (w cieniu), to niektóre zboża po prostu zaschły. A jeśli korzenie są już zasuszone, a kłosy puste, to nie ma co liczyć, że późniejsze opady mogą jeszcze sytuację poprawić.

Dlatego niektórzy rolnicy zamierzają wnioskować o tzw. pomoc suszową. - Powinny być powołane komisje do szacowania strat - stwierdził Zbigniew Rydziel, rolnik z Czapelek (pow. świecki), w którego rodzinnym gospodarstwie także zaschły niektóre zboża.

Jednak zmienił się sposób szacowania strat. - W wydziale rolnictwa urzędu wojewódzkiego powiedziano mi, że powinienem zgłosić straty za pośrednictwem aplikacji, ale ona nie działa - dodał Kulwicki.

- W niektórych częściach naszego województwa susza na polach jest już bardzo widoczna. Lokalnie występują duże różnice w ilości opadów- mówi Ryszard Kierzek, prezes KPIR

Jarosław Jakubowski, doradca wojewody informuje: „(...)od sezonu 2020 szacowanie strat z powodu suszy odbywa się w ramach automatycznego systemu, do którego poszkodowani rolnicy mają dostęp poprzez publiczną aplikację dostępną na stronie internetowej MRiRW – zakładka „Niekorzystne zjawiska atmosferyczne – pomoc”. Obecnie aplikacja na rok 2021 nie jest jeszcze dostępna (https://www.gov.pl/web/gov/zloz-wniosek-o-oszacowanie-spowodowanych-przez-susze-strat-w-uprawach-rolnych). Nie posiadamy informacji o terminie jej uruchomienia.

Od czasu uruchomienia aplikacji wojewoda nie powołuje komisji ds. szacowania strat z tytułu suszy.(...)”

Klimat się zmienia, parametry też warto skorygować

Według monitoringu suszy rolniczej, prowadzonego przez Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa PIB w Puławach, na terenie woj. kujawsko-pomorskiego zagrożenie suszą występuje na najsłabszych glebach i dotyczy: zbóż jarych - w 41 gminach, zbóż ozimych - 8, rzepaku i rzepiku - 41, upraw krzewów owocowych - 29, roślin strączkowych - 1, kukurydzy na ziarno i na kiszonkę - po 1, truskawek - 1 gmina. Tak wynika z piątego okresu raportowania (od 1 maja do 30 czerwca 2021 roku).

To też może Cię zainteresować

- Dane instytutu są bardzo nieprecyzyjne, monitoring nie odzwierciedla stanu upraw - uważa Kierzek. - Zwracamy się do pana wojewody z prośbą o pomoc, o zwołanie zespołu zajmującego się rolnictwem, bo straty są duże.

6 lipca Kujawsko-Pomorska Izba Rolnicza skierowała pismo do Mikołaja Bogdanowicza, Wojewody Kujawsko-Pomorskiego. Czytamy w nim m.in.”(...) Monitoring „nie widzi” zagrożenia suszą dla zbóż jarych i ozimych, kukurydzy, okopowych czy strączkowych na pozostałych rodzajach gleb, co nie jest zgodne ze stanem faktycznym. Prowadzone przez nas lustracje polowe połączone z szacowaniem utraty plonów potwierdzają w pełni spostrzeżenia zgłaszane przez rolników. (...)

To też może Cię zainteresować

Izba zauważa, że w dobie (...)postępujących zmian klimatycznych kwestia ta wymaga rozwiązań systemowych, łącznie ze zmianą parametrów klimatycznego bilansu wodnego, który jest odpowiedzialny za definiowanie zagrożenia suszą rolniczą. Ponadto, w dalszym ciągu liczba stacji meteorologicznych i punktów mierzących opady deszczu jest nadal zbyt mała, co nie pozwala na obiektywną ocenę suszy rolniczej (...).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Susza powraca na kujawsko-pomorskie pola, więc gospodarze chcą wnioskować o pomoc. Liczą na wsparcie wojewody - Gazeta Pomorska