Do Polski od zachodu zbliża się kolejna fala upałów. W środę obejmie zachodnią część Polski. IMGW wydał alerty 2 stopnia ostrzegające przed upałami dla województw: zachodniopomorskiego, pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, wielkopolskiego, lubuskiego i dolnośląskiego.
IMGW prognozuje wystąpienie na tym terenie upałów. Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 30 do 34 stopni Celsjusza, w czwartek lokalnie do 35 stopni. Temperatura minimalna w nocy od 18 do 20 stopni.
Prawdopodobieństwo wystąpienia upałów szacowane jest na 80 procent.
W środę zachmurzenie będzie małe i umiarkowane, na Podhalu możliwy przelotny deszcz. Temperatura maksymalna na wschodzie, miejscami w centrum, na wybrzeżu oraz w rejonach podgórskich Sudetów od 23 st. C do 28 st. C, na pozostałym obszarze od 29 st. C do 33 st. C. Wiatr na ogół słaby, tylko w Bieszczadach porywisty, południowy.
Alert suszy we Francji
Ale upały nie tylko doskwierają Polakom. W lipcu spadło we Francji średnio tylko 9,7 mm deszczu. To najmniej od początku pomiarów w latach 1958-1959 - podała francuska narodowa służba meteorologiczna Meteo-France. W całym kraju obowiązuje alert suszy i ograniczenia używania wody.
Według meteorologów deficyt opadów w kraju wynosi 84 proc. w porównaniu do normalnego stanu w latach 1991-2020.
Francuskie gminy zobowiązane są do dostarczania mieszkańcom wody beczkowozami. Mieszkańcy mają zakaz podlewania ogródków i mycia samochodów. W wielu gminach zużycie wody ograniczono jedynie do „podstawowych potrzeb życiowych ludności”.
Lipiec 2022 był najsuchszym miesiącem od lipca 1959 – podał minister przemian ekologicznych Christophe Bechu. „Mamy falę upałów, która obciąża i zwiększa zapotrzebowanie na zasoby wody, i suszę” – ubolewał minister. „Widzimy błędne koło, do którego to wszystko nas prowadzi” – dodał Bechu.
40 stopni w Niemczech
Także u naszych zachodnich sąsiadów notowane są rekordowe upały. Na czwartek meteorolodzy zapowiadają najwyższe temperatury, nawet ok. 40 stopni C. Gorące powietrze napłynie znad regionu Morza Śródziemnego – informuje portal RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND).
Szczególnie gorąco ma być na południowym zachodzie Niemiec - wzdłuż Renu i jego dopływów. Tam temperatura w czwartek może osiągnąć nawet 40 stopni.
Jak ostrzegają meteorolodzy, dla wielu osób te trzy dni upału i ekstremalnych temperatur mogą być bardzo niebezpieczne. Dodatkowo na zachodzie i północnym zachodzie RFN od czwartku wieczorem mogą pojawić się fronty burzowe z ulewami.
Źródło:
