https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Susza na Kujawach. Bardzo niski stan wody w Jeziorze Pakoskim [zdjęcia]

Dariusz Nawrocki
I choć dziś sytuacja wydaje się nam katastrofalna, okazuje się, że jeszcze gorzej było jesienią ubiegłego roku. Wówczas w Jeziorze Pakoskim zanotowano najniższy stan wody.
I choć dziś sytuacja wydaje się nam katastrofalna, okazuje się, że jeszcze gorzej było jesienią ubiegłego roku. Wówczas w Jeziorze Pakoskim zanotowano najniższy stan wody. Dariusz Nawrocki
Woda w Jeziorze Pakoskim opada. Zmienia się linia brzegowa. Tam, gdzie jeszcze rok temu była woda, dziś królują bagniska. To efekt suszy, która szczególnie dotyka Kujawy.

I choć dziś sytuacja wydaje się nam katastrofalna, okazuje się, że jeszcze gorzej było jesienią ubiegłego roku. Wówczas w Jeziorze Pakoskim zanotowano najniższy stan wody.

Najniższy stan wody odnotowano na przełomie października i listopada 2019 roku

- Najniższy stan wody odnotowano na przełomie października i listopada 2019 roku. Obecnie obserwujemy tendencję wzrostową i możemy mówić o niewielkiej poprawie. Poziom wód oscylował wokół minimalnego poziomu piętrzenia - tłumaczy nam Edyta Rynkiewicz, rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Bydgoszczy.

Co wpływa na poziom wody w Jeziorze Pakoskim?

- Wyjątkowo wysokie temperatury w grudniu, styczniu, rekordowo niskie opady śniegu i susza - odpowiada pani rzecznik.

Podkreśla, że deficyt wody jest szczególnie widoczny w naszym regionie. Roczna, średnia opadów z wielolecia wynosi 500 milimetrów, a w roku 2018 było ich tylko 350. W roku ubiegłym w Pakości zanotowano jedynie 324 milimetry. Do tego dochodzi susza hydrologiczna, brak pokrywy śnieżnej uniemożliwił zmagazynowanie odpowiednich zasobów wodnych na wszystkich zbiornikach retencyjnych.

- O tej porze roku nasz kraj powinien być pokryty śniegiem. Zimowe opady w istotny sposób zasilają glebę, potoki, rzeki, Tymczasem zarówno w ubiegłym roku, jak i w obecnym obserwujemy niewielkie opady śniegu, a to oznacza, że już wiosną możemy mieć suszę. Pamiętać też należy o tym, że Kujawy są specyficznym obszarem. Jest to najsuchszy teren charakteryzujący się najniższymi opadami w Polsce. Proszę zauważyć, że meteorolodzy od wielu lat obserwują zmianę charakteru opadów. Zmiany klimatyczne naukowcy przewidzieli już 15, czy 20 lat temu - podkreśla Edyta Rynkiewicz.

Walka z suszą

Tłumaczy, że susza jest zjawiskiem bardzo złożonym i walka z jej skutkami nie może opierać się wyłącznie na jednym rozwiązaniu.

- Tu potrzeba działań na wielu płaszczyznach. W Wodach Polskich intensywnie pracujemy nad analizą skrajnych zjawisk hydrologicznych. Projektujemy również i budujemy nowoczesne obiekty hydrotechniczne, a także wprowadzamy nowatorskie programy, które mają poprawić stan zasobów wodnych w Polsce - przekonuje.

Aktualnie RZGW w Bydgoszczy stawia na odbudowę zniszczonego jazu na strudze Panna, który zwiększy zasoby Jeziora Wiecanowskiego w powiecie mogileńskim o półtora miliona metrów sześciennych.

- Chcemy to zrobić jeszcze w tym roku za 700-800 tysięcy złotych. Będziemy też zastanawiali się, jak podnieść poziom Jeziora Jezuickiego w gminie Nowa Wieś Wielka, jak również Jeziora Miejskiego w Złotowie, w Wielkopolsce - zdradza pani rzecznik.

Pozostałości po osadzie w Biskupinie odkryto w 1933 roku. Rok później rozpoczęły się tu wykopaliska archeologiczne. Z czasem zrekonstruowano tu starożytny gród, który co roku odwiedzany jest przez około 200 tysięcy turystów.Zobaczcie, jak to miejsce wyglądało w 1936 i 1937 roku, czyli w trakcie trwania wykopalisk. Zdjęcia pochodzą z Narodowego Archiwum Cyfrowego. Utrwalono na nich również wizytę prezydenta Ignacego Mościckiego oraz marszałka Edward Rydza-Śmigłego.

Zobaczcie Biskupin na przedwojennych zdjęciach. Tuż po sensa...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Od przeszło 2 miesięcy pada prawie codziennie. Na kanale noteckim wody tyle, że nie pamiętam takiego stanu. Nawet u mnie na stawku poziom wyższy niż w listopadzie o 0,5m - z samych opadów, bo nie ma żadnego dopływu. A na jeziorze pakoskim poziom wyższy tylko o 15cm! Jak to możliwe? Ano sprawa bardzo prosta do wytłumaczenia - obie tamy otwarte na tym samym poziomie co podczas zeszłorocznej suszy. Za to w 2018 mimo kilkumiesięcznej suszy zbiornik był napełniony do granic możliwości - pas drzewostanu na brzegu stał w metrowej wodzie przez całe lato! Takie są skutki jak poziomem wody w zbiorniku retencyjnym reguluje się zza biurka. Bo kto by tam ruszył się z Bydgoszczy zobaczyć jak to faktycznie na miejscu wygląda - pewnie w życiu nie widzieli nawet jeziora pakoskiego na oczy....

F
Fan Noteci

Niech te cieniasy z Wód Polskich dokończą pogłębianie Noteci od Barcina do Pakości ! W ubiegłym roku w Noteci na wiosnę było ok. 80 cm wody na środku ! Pamiętam jak 50 lat temu w Noteci w tym samym miejscu było nawet do 2 metrów wody ! Pływające ówczas barki bagrowały same Noteć i muł spływał z prądem w dół rzeki ! Dziś w Noteci nie ma wody, nie ma ryb ale jest dużo mułu który można wykorzystać na polach ! Głęboka rzeka to więcej wody !

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski