W plebiscycie Złoty Stetoskop głosuje się na oddział, który znany jest z troskliwej opieki, przyjaznej atmosfery i respektowania praw pacjenta... taka jest właśnie szubińska chirurgia.
<!** Image 2 align=right alt="Image 84671" sub="Zgrany zespół doskonale współpracuje i chętnie pozuje razem do zdjęć. Lekarze i pielegniarki z Szubina zostali docenieni przez pacjentów Fot. Iwona Matusiak">- Bardzo cieszymy się, że docenili nas nasi pacjenci, traktujemy to jako formę podziękowania za dobrą pracę. Podkreślam jednak, że na taki sukces składa się zaangażowanie całego zespołu, a także całego szpitala - mówi Wojciech Kuliński, ordynator Oddziału Chirurgii Nowego Szpitala w Nakle i Szubinie.
Obecnie w skład zespołu oddziału chirurgii wchodzi dziewiętnaście osób, pięciu lekarzy, jedenaście pielęgniarek i trzy salowe.
W ubiegłym roku otrzymali 2257 głosów, co dało im drugie miejsce, a tym razem z ilością 1688 głosów zdobyli złoto i tym samym pokonali szpitale z całego województwa.
Oddział obecnie dysponuje 35 łóżkami w salach od jedno- do czteroosobowych. Rocznie leczy się tam ponad 1600 pacjentów, z czego około tysiąca wykonywane ma zabiegi z chirurgii ogólnej.
Oddział specjalizuje się szczególnie w chirurgii przewodu pokarmowego, między innymi, jelita grubego z użyciem nowoczesnych mechanicznych zszywaczy, flebologii, gdzie z powodzeniem leczone są owrzodzenia żylakowate włącznie z przeszczepem skóry. Przeprowadzane są także zabiegi z zakresu chirurgii przepuklin, laparoskopowe przy użyciu sprzętu wysokiej jakości, kolonoskopii i gastroskopii, a także chirurgii plastycznej, łącznie z odpłatnymi korektami chirurgicznymi chociażby zniekształceń nosa, małżowin usznych, operacje zmarszczek czy usuwanie tatuaży.
<!** reklama>- Nasza renoma sprawia, że borykamy się z problemami nadwykonań. Zgłasza się do nas duża liczba pacjentów, przekraczamy więc limity i dostajemy mniej pieniędzy. Zamiast być docenianym, tracimy, a sukces nie przekłada się na powodzenie finansowe - mówi Wojciech Kuliński.
Obecnie szpital pracuje nad zintegrowaniem dwóch środowisk medycznych: nakielskiego i szubińskiego, oraz polepszeniem współpracy między nimi, co zaczyna przynosić wymierne efekty.
- Myślę, że pacjenci dostrzegli przede wszystkim ludzi, ponieważ jakość i profesjonalność opieki zależy w głównej mierze od personelu, który pracuje na najwyższym poziomie, pomimo problemów finansowych i ograniczeń - mówi Jarosław Gierszewski, zastępca dyrektora do spraw administracyjno-finansowych Nowego Szpitala.
- W najbliższym czasie planujemy również remont oddziału ginekologicznego, który być może razem z położniczym, który zyskał już sobie renomę, zauważony zostanie przez pacjentów w przyszłym roku - dodaje.
Chirurgia w liczbach
- 35 łóżek na oddziale
- 19 pracowników
- 1600 pacjentów rocznie