https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strażnicy bydgoskiego interesu

Sławomir Bobbe
Bydgoszcz wojskiem stoi, chciałoby się zakrzyknąć. Tak było jeszcze przed wojną, tak jest i teraz. Cieszą planowane inwestycje NATO w naszym mieście, cieszą zamówienia Ministerstwa Obrony Narodowej w bydgoskich zakładach. Co ważne, nasze wojskowe produkty cieszą się dobrą opinią armii, co przekłada się na większe zamówienia. Na obecności wojska korzystają wszyscy, miasto, bo zbiera podatki, biznes, bo przecież gdzieś mundurowi zakupy robią, a nawet chorzy, bo szpital wojskowy ciągle się rozwija.

<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/bobbe_slawomir.jpg" >Bydgoszcz wojskiem stoi, chciałoby się zakrzyknąć. Tak było jeszcze przed wojną, tak jest i teraz. Cieszą planowane inwestycje NATO w naszym mieście, cieszą zamówienia Ministerstwa Obrony Narodowej w bydgoskich zakładach. Co ważne, nasze wojskowe produkty cieszą się dobrą opinią armii, co przekłada się na większe zamówienia. Na obecności wojska korzystają wszyscy, miasto, bo zbiera podatki, biznes, bo przecież gdzieś mundurowi zakupy robią, a nawet chorzy, bo szpital wojskowy ciągle się rozwija.

Trzeba jednak zdać sobie sprawę z tego, że łaska pańska, w tym przypadku łaska MON, na pstrym koniu jeździ. Byt bowiem wielu firm, podwykonawców, a wreszcie wielu bydgoskich rodzin zależy od decyzji ministra obrony. Wystarczyła jedna - ministra Aleksandra Szczygły, żeby dowództwo sił specjalnych zwinęło szybko manatki i zaczęło się przeprowadzać do Warszawy. Co by było, gdyby minister zdecydował, że samoloty „MiG” już nie będą latać w naszych siłach zbrojnych? Przecież zanim pierwsze „efy” 16 trafią do remontu minie dobrych kilka lat, a z czegoś zakłady muszą przecież żyć.

Jeden rozkaz, jedna polityczna zawierucha wystarczy, by nagle obudzić się w wojskowym koszmarze. Na razie jednak cieszmy się, że mamy swoich ludzi w tej „branży”. Zarówno Radosław Sikorski, który decydował o umiejscowieniu dowództwa sił specjalnych w Bydgoszczy, jak i Janusz Zemke, wielokrotnie pokazali, że bydgoskiego interesu potrafią w Warszawie czujnie strzec.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski