Jak dowiadujemy się z opisu zbiórki, kociaki od lat zmagają się z wieloma chorobami. To na przykład 17,5-letni Wiktorek, który ma problemy z kręgosłupem, stawami i wzrokiem, uratowana z szybu wentylacyjnego Sabinka zmagająca się z chorym sercem i guzem trzustki czy chorujący na nerki Makary. Na samo postępowanie diagnostyczno-lecznicze ich właściciel wydaje około 15 tysięcy złotych. Do tych kosztów dochodzą ponadto leki, karma, piasek czy dowóz do lecznicy.
- Byliśmy częstymi gośćmi przychodni weterynaryjnej, ale dawaliśmy sobie radę. Potem zaczęły się coraz brzydsze choroby związane z wiekiem, a także z faktem, że przecież żaden z kotów nie pochodził z tzw. dobrego domu, czego skutki widać coraz bardziej, im są starsze. W tej chwili każdy z kotów ma jakiś problem zdrowotny, a niektóre po prostu powoli odchodzą – trzeba im tylko dać szansę, by jak najdłużej spokojnie mogły żyć i aby mogły się leczyć - czytamy.
Akcję pomocy wsparło Stowarzyszenie Stukot w Bydgoszczy.
- O pomoc poprosiła mnie osoba, która wstydzi się swojej miłości do kotów. Boi się, że zostanie nazwana wariatką, wyśmiana, oskarżona o nieodpowiedzialność. A to dlatego, że wydaje na ich leczenie 15 tysięcy miesięcznie, że zadłuża się coraz bardziej, żeby zapewnić im godne życie. Ratuje koty od lat. Leczy i szuka im domów... Wiem, jak trudno jest znaleźć kotom dom, dlatego rozumiem, skąd wzięło się u niej 15 kotów... - informuje na swoim profilu w mediach społecznościowych Stowarzyszenie Stukot. - Koty są już w zaawansowanym wieku i chorują bez względu na to czy pieniądze są, czy nie. Koszty leczenia całego stada pochłonęły całe oszczędności, pochłaniają bieżące dochody i nawet już to nie wystarcza. Zdesperowana kobieta sięgnęła po kredyt i wtedy przyznała się do tego, że sytuacja ją przerasta.
Zbiórkę założyło właśnie Stowarzyszenie Stukot. Z kolei lecznica weterynaryjna wydała dokument potwierdzający wysokość wydatków na leczenie w 2023 r. - rachunek ten opiewa na niemal 140 tysięcy złotych.
- Jeśli możecie, wpłaćcie chociaż grosik. Albo udostępnijcie zbiórkę. Albo poratujcie dobrym słowem. Te koty to cała jej radość i sens życia - apelują przedstawiciele Stowarzyszenia.
Zbiórka pt. "Kiedy kredyt na leczenie kotów to już za mało" dostępna jest na stronie zrzutka.pl (LINK). Potrzeba 18 tysięcy złotych.
