MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Starszy człowiek wciąż może

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
- W życiu łapałem wszystko to, co było twórcze - wspomina Ryszard Cuske, pracownik ochrony, który teoretycznie powinien odpoczywać na emeryturze.

- W życiu łapałem wszystko to, co było twórcze - wspomina Ryszard Cuske, pracownik ochrony, który teoretycznie powinien odpoczywać na emeryturze.

<!** Image 2 align=right alt="Image 108061" sub="Pan Ryszard Cuske nie myśli o emeryturze. Jak mówi, w pracy nie jest też najważniejsze zarabianie pieniędzy Fot. Dariusz Bloch">Rzecznik praw obywatelskich zapytał sędziów Sądu Najwyższego o to, czy osiągnięcie wieku emerytalnego może być wyłączną podstawą rozwiązania umowy o pracę. Sąd uznał, że wiek pracownika nie jest wystarczającym powodem zwolnienia.

- Pracodawca, co prawda, będzie mógł zwolnić osobę w wieku emerytalnym, jednak swoją decyzję będzie musiał uzasadnić rzeczywistymi przyczynami - wyjaśniał „Rzeczpospolitej” Lesław Nowacki z zespołu prawa pracy i zabezpieczenia społecznego w Biurze RPO.

W bydgoskim Sądzie Rejonowym Wydziale VII Pracy i Ubezpieczeń Społecznych powiedziano nam, że w ostatnim czasie nie prowadzono ani jednej sprawy, która dotyczyłaby zwolnienia z pracy z powodu wieku.

Sprawdziliśmy - są pracodawcy, którzy cenią sobie kompetencje starszych pracowników. - Nie dla pieniędzy tu jestem - mówi Ryszard Cuske, pracownik firmy Konsensus. - Chcę żyć i tworzyć! Kończyłem „plastyka”. Potrafię skopiować każde dzieło, namalować portrecik lub ogromny obraz o tematyce batalistycznej. Kiedyś zajmowałem się cukiernictwem artystycznym... Łapałem w życiu wszystko to, co było twórcze. Życie jest fajne.

<!** reklama>Zadowolony z tego, co robi jest też komendant Straży Miejskiej. - Mam niepełną wysługę i dlatego pracuję - wyznaje Andrzej Kaszubowski, komendant SM (emerytowany policjant). - W służbach mundurowych jest tak, że po 15 latach można iść na emeryturę. Otrzymuje się wtedy 40 procent ostatniej pensji. Dopiero po 30 latach przysługuje pełny wymiar, czyli 75 procent. Osiągnę ten poziom za 5 lat. Jestem zadowolony, bo mogę zrobić dziś więcej niż wtedy, kiedy pracowałem w policji.

Z policji musiał odejść Piotr Drażdżewski, który był zastępcą komendanta wojewódzkiego. - Odszedł stary szef, a nowy nie chciał ze mną pracować - tłumaczy Piotr Drażdżewski, dziś emeryt i dyrektor Hali Sportowo-Widowiskowej „Łuczniczka”. - Szkoda, że tak łatwo rezygnuje się z ludzi doświadczonych.

Piotr Drażdżewski tego nie robi, w hali pracuje pan, który mógłby przejść na emeryturę.

- Jest fachowcem, opiekuje się lodowiskiem i klimatyzacją - wyjaśnia dyrektor „Łuczniczki”.

Z umiejętności starszych urzędników korzysta marszałek. W jego urzędzie co dwudziesty pracownik posiada uprawnienia emerytalne.

- Indywidualną sprawą każdego jest to, czy chce odejść - oświadcza Beata Krzemińska, rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego. - Doświadczenie jest ważne. Sprawia, że ludzie nie popełniają tylu błędów.

Podobnie jest w Urzędzie Wojewódzkim. Tam 19 pań oraz 16 panów mogłoby przejść na wcześniejszą emeryturę, a 4 osoby już na niej były. Wróciły jednak do pracy. - Na pewno nie są dyskryminowane - zapewnia Piotr Kurek, rzecznik wojewody.

Z pracą nie rozstaje się też liczna grupa nauczycieli. - Wielu z nich z konieczności pracuje. Są tacy, którzy zostali, by dokończyć programy lub doprowadzić swoich uczniów do egzaminów kończących szkołę - twierdzi Ryszard Kowalik, prezes bydgoskiego oddziału ZNP. - Ja także pracuję, ale robię to dlatego, że zostałem wybrany na kolejną kadencję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!